Wpis z mikrobloga

@eb8a powiem tak, w połowie wymiękłam bo się przestraszyłam realizmem, brakiem czasu i tym wszystkim. Obiecałam sobie że wrócę tam za miesiąc. Nie byłam gotowa, choć to co już widziałem było bardziej prawdziwe niż tu i teraz. Nie mam słów na opisanie prawdziwości tego. Ale słyszałam głos, że jestem tam mile widziana i że czekano na mnie... chce tam dojść, ale powoli bo nie jest to dla mnie haj ale coś więcej