Wpis z mikrobloga

Mam w sumie pewnie rozmyślania które nie wiem jak ukierować. Potaguje i powołam, jakby ktoś miał chęć porozmawiać na ten temat to zapraszam. Ogólnie jeśli ktoś będzie chciał napisać "chaotycznie napisane" to niech sobie daruję bo to jasno znaczy że nie obraca się w temacie i ma 0 pojęcia na ten temat, a ja nie chcę takich zarzutów pod moim adresem czytać, jak nie rozumiesz to nie i tyle.

Ogólnie to pewność siebie powinna wynikać z poczucia tego że czuje się że jest się lepszym od innych ludzi?
Ogólnie u 90% społeczeństwa chyba tak wynika.

Oszukujące, może być to że ja pomyślałem, lub z powodu zaburzeń mogę myśleć że to od "poczucia że ma się lepiej od innych ludzi" bo akurat u mnie chyba tak jest a ja jestem specyficzny, a u ludzi wynika to po prostu z zadowolenia z życia? Czyli genów? Czyli pozycji?

Ciekawi mnie kto mi powie że powinna wynikać ze swoich umiejętności w specjalizacji. Że jest się tak pewnym siebie jak dobrym jest się karierowo, pomiędzy profesjonalistami.
Pewnie powiecie że wszystko po trochu.

Więc na czym oparta być powinna pewność siebie?
Ogólnie w tych ruchach typu mgtow każe się opierać ją (a zarazem zadowolenie z życia) na samym sobie, a to mnie ciekawi dlatego, a zawołam @programista1992 @01ab @Blackpill_RAW @pijekubusplay bo przejrzałem jakoś w ciągu ostatniej 1h posty i na wykop i widzę że rozumieją co i jak, a na pewno jest więcej takich osób, więc przepraszam że tylko tyle ale te nicki jakoś zapamiętałem. A jeśli znacie kogoś kto dodatkowo może rozwinąć rozmowę, to zawołajcie. Bo ogólnie jeśli ktoś jest ten mityczny wygryw, to on nie ma pojęcia debil, na czym polega jego pewność siebie bo nigdy się nie musiał nad tym zastanawiać, rucha, imprezuje i robihm hajsu z dobrych kontaktów i fajnie sobie żyje. On ma pewność siebie wytworzoną jak 90% społeczeństwa. Z tego że czuje że ma dobrze, że czuje się dobrze. - poczułby się źle - cała pewnosc siebie by poszła w pozduz dlatego potrafią mieć taki ból dupy te zwierzęta jak tylko im się odejmie. Bo czują pod skórą niezrozumiane niebezpieczeństwo. To się tyczy obu płci.

Czy starożytne (wiecie, koło nie zostało wynalezione dzisiaj i tak samo te wszystkie redbill, bluepill, blackpill, mgtow, i co tam jest) te wszystkie filozofię jakie sobie ludzie wymyślili dzisiaj, mają odzwierciedlenie z czymś co było pisane w dawnych dziejach. Np. stoicyzm dużo może pomóc i określić się na nowo, jest trochę podobny do mgtow.

Ogólnie chodzi mi o to, że 90% ludzi nigdy tego nie zrobi. Albo nie będzie musiało szukać bo nie będzie miało potrzeby, albo jest za głupia. To jest totalnie #!$%@?, ale chociaż coś więcej się z tego życia ma.

No ale zamiana w cynika albo nic?
Można czuć się dobrze, no właśnie - dlaczego?
Bo pytanie może też mieć odpowiedź taka że się boję krytyki ze żyje jak chcę co może być prawdą.

Tak jakby, człowiek jest beczką na przekonania, i to tak głupie że jak jest wlane jedno to będzie żył w jeden sposób, a jak drugie to w drugi sposób - ale ma odrębną od tego charakter, odczuwanie i myślenie. #!$%@?, serio, już niewiele mnie dziwi ale to dzisiaj jeszcze zdziwiło jak sobie to tak uświadomiłem. A chyba nie do końca jeszcze nawet.

Tak w ogóle wyjście z #przegryw jest trudne, bo trzeba się zgodzić z tym że ataki na przegrywa osobę, są prawidłowe.
Tak jakby trzeba zrozumieć, że ktoś, kto atakuje, jawi się jako opresor, jest osoba nie rozumiejącą co robi a zwierzęciem - ale ma rację, a przed atakiem się broni - więc się wypycha jego potencjalny wpływ, skutki itp.

A tu #!$%@? twist. Trzeba iść po sznurku, po hierarchii, po drabince bo nie ma za bardzo chyba innej drogi w tej filozofii. Trzeba by zmienić światopogląd.

Chciałem żeby dać jak najwięcej osób więc nie obrazcie się za chmurę tagów
#przemyslenia #przegryw ##!$%@? #depresja #filozofia #psychologia #wychodzimyzprzegrywu #mgtow #blackpill #pytanie
  • 14
Ogólnie to pewność siebie powinna wynikać z poczucia tego że czuje się że jest się lepszym od innych ludzi?


@interpenetrate: IMHO pewnosc siebie powinna pochodzic stad ze zyjesz zgodnie ze swoimi przekonaniami oraz masz poukladane zycie w aspektach w jakich chcesz (praca, hobby, znajomi i tak dalej + jakis sport i hobby). Moim zdaniem nie ma co sie porownywac z innymi bo sa 2 opcje:

1. Bedziesz lepszy od kogos i
Porownuj sie z samym soba sprzed np roku. Czy masz lepsze zycie niz rok temu? Jesli tak - super, jesli nie - dąż do tego


@programista1992: Niby tak ale #!$%@? nie do końca. Patrz przykład CR7 - on nie raz mówił, że miał od początku tak, że gdzie nie zaczął grać chciał być najlepszy. Najpierw w klubie, potem w mieście, i tak dalej, i tak dalej. Gdzie go to doprowadziło wszyscy
Porownuj sie z samym soba sprzed np roku. Czy masz lepsze zycie niz rok temu? Jesli tak - super, jesli nie - dąż do tego


@programista1992: dżast lajk dat

Tak w ogóle wyjście z #przegryw jest trudne, bo trzeba się zgodzić z tym że ataki na przegrywa osobę, są prawidłowe.


@interpenetrate: to jest bardzo szeroki temat, a to dlatego, że nie ma jednej sztywnej definicji tego czym jest #przegryw czy
@interpenetrate wg mnie pewność siebie wynika z tych, następujących po sobie rzeczy:
1. Pogodzenia się z tym, kim się jest, zaakceptowanie tego. Nawet jak jest się okropnym brzydalem. To czy to zaakceptowałeś można poznać po tym, że gdy idziesz spotkać się z ludźmi na których choć trochę Ci zależy, to nie myślisz o tym jak wyglądasz, tylko po prostu jesteś sobą.

2. Po akceptacji siebie potrafisz dostrzec swoje wady, też je zaakceptować
Ogólnie to pewność siebie powinna wynikać z poczucia tego że czuje się że jest się lepszym od innych ludzi?


@interpenetrate: według mnie to błędne założenie. Poczucie własnej wartości to sytuacja, kiedy po prostu nie chciałbyś być kimś innym. Wówczas nie masz potrzeby porównywania się z innymi.

"Tak jakby trzeba zrozumieć, że ktoś, kto atakuje, jawi się jako opresor, jest osoba nie rozumiejącą co robi a zwierzęciem - ale ma rację, a
@interpenetrate

poczułby się źle - cała pewnosc siebie by poszła w pozduz dlatego potrafią mieć taki ból dupy te zwierzęta jak tylko im się odejmie. Bo czują pod skórą niezrozumiane niebezpieczeństwo. To się tyczy obu płci.


Ogólnie post to wysryw ale to zauważyłeś, pewność siebie wynikająca z uznania innych ludzi albo pozycji to kulawe szczęście które prowadzi ludzi do psychiatry po leki

Tak w ogóle wyjście z #przegryw jest trudne, bo trzeba
Ogólnie to pewność siebie powinna wynikać z poczucia tego że czuje się że jest się lepszym od innych ludzi?

Ogólnie u 90% społeczeństwa chyba tak wynika.


@interpenetrate: Większość normictwa i randomów tę pewność siebie właśnie nabytą z walidacji jaką daje im społeczeństwo. Jeśli normikowi się powinie noga i nagle wpadnie w doła, to będzie na skraju załamania psychicznego, albo strzeli samobója. Strzelam, że gdyby np. chad nagle miał wypadek, po którym