Wpis z mikrobloga

Rozważam zamieszkanie (wynajem) raczej nie na stałe w Nowej Hucie.
O ile podoba mi się #nowahuta w #krakow jeśli chodzi o estetykę, zieleń.
To czy ktoś lvl do 30 lat może powiedzieć jak się żyje od strony młodego człowieka?
Chyba jest kiepsko jeśli chodzi o rozrywkowe miejsca?
Jeśli jednak takowe są bardzo bym prosił o info.

ps tak wiem nowa huta była niebezpieczną dzielnicą ale w latach 90 nie teraz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#pytanie #mieszkanie
  • 13
@Wojujacy_Agnostyk: Huta bardzo się zmieniła przez lata, jest o wiele bezpieczniej. Co chwilę są jakieś wydarzenia kulturowe (przynajmniej przed pandemią były, nie wiem jak teraz). Komunikacja z centrum jest perfekcyjna bo masz linie tramwajowe bezpośrednio na rynek bez przesiadek.

Życia w Centrum / Kazimierzu nie polecam, lepiej dojeżdżać z NH ale móc normalnie spać w lecie w nocy przy otwartym oknie.
@Wojujacy_Agnostyk:

O rozrywkach ciężko mi się wypowiedzieć, bo moją jest piwniczenie ( ͡° ͜ʖ ͡°). Jest np. NCK, gdzie odbywa się sporo wydarzeń kulturowych. Sporo bibliotek. Fajne miejsca do spacerowania: Zalew Nowohucki który latem żyje pełnią życia (bardzo fajnie go rozbudowano w ciągu ostatnich kilku lat), Park lotników (tak wiem, administracyjnie to już nie Huta( ͡° ͜ʖ ͡°)), łąki Nowohuckie.
Ogólnie fajne miejsce
@Wojujacy_Agnostyk: żyje się na prawdę bardzo dobrze, #czyzyny here. Jest chyba wszystko czego mógłbyś chcieć kina baseny, teatr, koncerty, parki bary, restauracje, bilardy i salony gier, mnóstwo sklepów, fajne miejsca spotkań że znajomymi, relatywnie sporo zieleni, powiedzmy że jeszcze do niedawna szło się nawet sensownie przemieszczać autkiem. Jedyny minus że ta w miarę dobra sytuacja jest systematycznie pogarszają przez deweloperów, patrząc na bliska przyszłość myślę że i tak już pogorszona jakość
Mieszkam tu 7 lat. Tak jak piszą Panowie wyżej to się mniej więcej zgadzam, ale wieczorami w piątki i soboty się rozglądam uwaznie, bo zdążają się grupy patusów. 2 razy zostałem już "kulturalnie" poproszony o oddanie rzeczy pod sklepem o tych porach.
@Wojujacy_Agnostyk: zależy, co rozumiesz jak rozrywkowe miejsca. Ja jestem młody, ale w życiu nie zamieszkałbym w centrum lub na Kazimierzu, nie mój świat.

Typowo krakowskich, normickich barów/pubów/dyskotek w NH raczej nie uświadczysz, prędzej osiedlowe knajpy, raczej przeznaczone "dla swoich" (ale jak się przełamiesz, to przynajmniej dostaniesz tam stosunkowo tanie piwo). Także jak lubisz studenckie klimaty z muzyką i piciem shotów, to zły adres. Najbliżej takim w miarę młodzieżowym klimatom jest klub
@Wojujacy_Agnostyk: Coś tam się zaczyna w Hucie rozwijać, kombinator, nck, kawiarnie, nowa rezydencja, no ale żeby się coś więcej nocą działo to wiadomo że do rynku trzeba lecieć ale to nie jest duży problem bo zbiorkom do huty elegancko jeździ, a i nie raz się zdarzyło z buta iść z rynku do domu jeśli promile i towarzystwo dopisywały.