Aktywne Wpisy
Gustavo_Fring +17
Jakbyście zareagowali, gdyby podczas rozmowy o wspólnym zamieszkaniu z dziewczyną, nie chciałaby przeprowadzić się do was (kawalerka na własność), tylko zmusza was do wynajmu większego w dzielnicy gdzie jest więcej zieleni? Podział kosztu wynajmu około 70/30. Wychodzi około 5k z opłatami
#zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
#zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
Sandrinia +92
Szkielet szamanki sprzed 9 tysięcy lat znaleziony na terenie Niemiec.
Miała ładniejsze zęby niż większość obecnie żyjących ludzi.
#ciekawostki #historia #stomatologia
Miała ładniejsze zęby niż większość obecnie żyjących ludzi.
#ciekawostki #historia #stomatologia
Na początek wybór roweru. Obecnie posiadam rower crossowy, który już od dłuższego czasu kiedy się w garażu (https://archiwum.allegro.pl/oferta/2016-eries-cross-dysk-alivio-blokada-27-biegow-i6115664332.html). Rower z tego co kojarzę posiada opony o szerokości 1.5”. Myślicie, ze ten rower i opony zniesie mnie (181cm/~150kg) przez pare miesięcy, czy powinienem kupić jakis górski z szerszymi oponami? A może fatbike z jeszcze szerszymi? Wtedy budżet ~2.5k.
Zakładając ze mam już gotowy rower, muszę jeszcze wybrać napęd. Rozważam mid drive Bafang BBSHD 1000W albo jakis hub drive 1500W z Ali. Bafanga kupowałbym, ponieważ jak rozumiem łatwiej będzie mu ze mną na wzniesieniach i jest bardziej wytrzymały jak chodzi o przegrzanie, no i zawsze mógłbym go przełożyć do nowego roweru kiedyś itp. Cena huba z Ali wydaje się jednak dużo atrakcyjniejsza i jeśli myślicie, ze wystarczyłby mi na co dzień i na początek to poszedłbym w tym kierunku. Wszelkie opinie bardziej doświadczonych osób będą mile widziane.
Opinie typu schudnij i dopiero zacznij jeździć możecie zachować, chciałbym zacząć już teraz zamiast za pare miesięcy i taka jest moja decyzja :).
#rower #ebike
Tak więc schudnij i dopiero zacznij jeździć to jedyna słuszna odpowiedź
Potem, jak ci nie szkoda roweru to mozesz pojeździć po jakimś asfalcie, ale uważałabym przy jakimkolwiek wyboju.
Jeżeli faktycznie chcesz schudnąć to taki rower dla grubych to niepotrzebny wydatek.
IMO ebike to kompletna strata kasy dla kogoś kto chce ćwiczyć. Po prostu jeździj sobie wolniej i mniej na początku
@Unofficial: no i dostajesz konkretną i prostą odpowiedź - żaden nie będzie odpowiedni.
chyba, że za nic masz swoje bezpieczeństwo - wtedy wejdź na aliexpress, wpisz ebike, zaznacz budżet i zamów taki jaki ci sie podoba. szansa, że nic złego się nie stanie wynosi 1:2
Jak chcesz sie dowiedzieć więcej to zadzwon do decathlonu, bo na ich stronie jest tylko zalecenie do 120kg, a nie obostrzenie.
Komentarz usunięty przez autora
Postanowiłem pójść w stronę ebike'a dokładnie z powodów, które wypisałeś:
- teraz mam tragiczną kondycję, więc da mi większe możliwości, możliwości przejażdżek w dalsze miejsca
- chcę dojeżdżać do pracy (początkowo miał być motocykl, ale może ebike mi wystarczy), nie zawsze chcę brać prysznic na miejscu spocony jak dzika świnia, więc dojazd bez większego wysiłku to spory plus
- planuję budowę campervana i trochę podrózy, podczas których rower miałby spełniać rolę transportu w miejsca, do których nie dojadę autem (więc często górskie trasy). Nawet jeśli będzie to inny rower, np typowo górski to zawsze mogę przełożyć napęd z obecnego
Przy obecnej temperaturze to nie kondycja ani sprzęt będą przeszkodą do dalszych wypraw :)