Wpis z mikrobloga

@Variv: dobrze to ująłeś, widoczki i nic poza tym. Ale się wkurzyłem że nie da się tam niczego eksplorować poza jednym miejscem gdzie trzeba dojechać z Johnnym, a dostępu do reszty grodzi brama na środku drogi. Nawet nie da się wrócić tam, gdzie nas obwoził Takemura przy pierwszym spotkaniu.
  • Odpowiedz