Aktywne Wpisy
GrimesZbrodniarz +871
mirko_anonim +4
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy rozbicie małżeństwa bez dzieci jest moralnie dopuszczalne?
Sytuacja, w której się znalazłam, nie jest łatwa, dlatego chciałabym poznać Wasze opinie. Od pewnego czasu czuję się bardzo silnie związana emocjonalnie z mężczyzną, który niestety jest żonaty. Jest między nami ogromna chemia, czuję, że pasujemy do siebie pod wieloma względami – mamy wspólne zainteresowania, podobne poczucie humoru i zbliżone spojrzenie na życie. Spędzamy razem dużo czasu, zarówno rozmawiając, jak i po prostu ciesząc się swoją obecnością. Od początku czuję, że między nami jest coś wyjątkowego.
Z jednej strony mam poczucie, że spotkałam osobę, która mogłaby być moją bratnią duszą, kimś, z kim mogłabym zbudować coś trwałego. Jego małżeństwo, jak mówi, od dawna nie funkcjonuje dobrze – relacja z żoną stała się raczej rutyną niż prawdziwym partnerstwem, a oni sami coraz bardziej się od siebie oddalają. Nie mają dzieci, co sprawia, że sytuacja jest nieco mniej skomplikowana. On sam mówi, że od dłuższego czasu rozważa rozwód, ale do tej pory nie podjął żadnych konkretnych kroków.
Czy rozbicie małżeństwa bez dzieci jest moralnie dopuszczalne?
Sytuacja, w której się znalazłam, nie jest łatwa, dlatego chciałabym poznać Wasze opinie. Od pewnego czasu czuję się bardzo silnie związana emocjonalnie z mężczyzną, który niestety jest żonaty. Jest między nami ogromna chemia, czuję, że pasujemy do siebie pod wieloma względami – mamy wspólne zainteresowania, podobne poczucie humoru i zbliżone spojrzenie na życie. Spędzamy razem dużo czasu, zarówno rozmawiając, jak i po prostu ciesząc się swoją obecnością. Od początku czuję, że między nami jest coś wyjątkowego.
Z jednej strony mam poczucie, że spotkałam osobę, która mogłaby być moją bratnią duszą, kimś, z kim mogłabym zbudować coś trwałego. Jego małżeństwo, jak mówi, od dawna nie funkcjonuje dobrze – relacja z żoną stała się raczej rutyną niż prawdziwym partnerstwem, a oni sami coraz bardziej się od siebie oddalają. Nie mają dzieci, co sprawia, że sytuacja jest nieco mniej skomplikowana. On sam mówi, że od dłuższego czasu rozważa rozwód, ale do tej pory nie podjął żadnych konkretnych kroków.
#prawojazdy
Pan Alfa i Omega przed nami. 30h jazdy ma przygotować w 100% do jazdy? Wiesz ile rzeczy codziennie wykorzystywanych nie uczą? Ktoś nie jeździł nigdy samochodem i myślisz że po 30h od momentu aż instruktor pokaże jak ruszać będzie Kubica? Nie zesraj się typie
@alvaro1989 O czym ty piszesz w ogóle? XD
To mógłbyś porównać do egzaminu praktycznego, na którym stres jest czymś normalnym, a nie do standardowej jazdy samochodem.
Czy normalna jazda jest odpowiednikiem rozmowy o pracę?
@KobertRubica Do normalnej, spokojnej, bezstresowej jazdy? Tak.
@gleorn No to to był właśnie dowód, że TY nie potrafisz jeździć, a nie każdy inny.
Zaczynając od początku dobrze rozbić tę trasę na dwa dni po 35km żeby nie męczyć się na raz, o wypadek ze zmęczenia bardzo łatwo. Pamiętaj o śpiworze i namiocie, bo hotele zamknięte ://
Zrób sobie dostateczną ilość jedzenia, weź kuchenkę turystyczną żeby móc gotować wodę na kawę. Nie zapomnij też o powerbanku i mapach papierowych. Poinformuj kogoś
Jak będziesz w jakimś mieście, w którym nigdy nie byłaś, będziesz musiała chodzić po chodniku, zatrzymywać się przed pasami, patrzeć lewo prawo, czekać na zielone światło. Będziesz się stresowała? Przecież to jest nowa sytuacja, bo wczesnien tego nie doświadczyłaś.
I ok, myślisz sobie, że to nie ma sensu, bo OP'ka pisze o PIERWSZEJ trasie. Racja, ale droga to jest jednak coś innego niż chodnik. Na chodniku jak w kogoś wejdziesz, to powiesz ,,oj, przepraszam i się uśmiechniesz", a na drodze... Cóż, nie jest tak kolorowo. Jest to odpowiedzialność, która bierzesz na siebie.
@gleorn O NIEEEEEEEE! PROSZĘ NIE RÓB MI TEGO!
NIE DODAWAJ MNIE NA CZARNĄ LISTĘ! PROSZĘ, NIE!
Dlatego z----------z autobusami
@XIONC_CI_MORDE_LIZAL
@Bolostolo W związku z czym ty to piszesz?
Chyba nie wiesz jak używać tego zwrotu i co on oznacza...
Jak będziesz już miał prawko to się dowiesz.
Jak będziesz już miał prawko to się dowiesz.
@UnitrA Co ty za bzdury piszesz? XDDD
Może jak ty będziesz kiedyś zdawać to się dowiesz kiedy według kodeksu drogowego należy zachować szczególną ostrożność.