Wpis z mikrobloga

@Najzajebistszy: @Kleki_Petra: @Volki: @ciachostko: @Najzajebistszy:

Zanim zaczniecie dyskutować o propozycji lewicy ws. art 197 kk to weźcie poczytajcie ten kodeks karny.

Seks bez zgody - bo ktoś był pijany itd - już wchodzi w zakres art. 198 i za ziemkiewiczowskie wykorzystanie pijanej idzie się do paki. Propozycja lewicy to de facto włączenie art 198 do art 197 kk.

Zanim jeden z drugim się zapyta "ale po czo,
@Kleki_Petra: W tym przypadku to jednak zgadzam się z "prawą" stroną.
Nie sądzę że potrzebna jest pisemna jak i słowna zgoda żeby mogło dojść do stosunku.(ofc w przypadku wyrażenia braku zgody, lub sprzeciwu w dowolnej formie można by uznać to za gwałt).
Inna sprawa że tylko pisemną zgodę można w sądzie dowieść.
Nie wyobrażam sobie sytuacji w której to przed stosunkiem muszę prosić kobietę o pisemną zgodę tylko po to by
@Kleki_Petra: Wspaniały to był argument nie zapomnę go nigdy...
Debatujemy tu o sytuacji gdy obie strony będą wnosiły sprzeczne zeznania(jedna mówi że zgoda była druga że zgody nie było) i nie mamy w niej "zewnętrznego" elementu który mógłby potwierdzić w sądzie którąś z wersji, czyli klasyczna sytuacja słowo przeciwko słowu.
Twoja propozycja łamie zasadę domniemania niewinności.(Bo wychodzisz z założenia że mężczyzna musi dowieść że zgoda była, a nie kobieta że jej
@Kleki_Petra: Jak zwykle u lewaka przerasta cię czytanie ze zrozumieniem.
Gwiazdowski pisze, że te przepisy nic nie zmienią w sprawie prawdziwych gwałtów, za to pomogą wsadzać fałszywie oskarżonych.
Więc nie 'po co nam prawo, które będzie łamane', tylko 'po co nam prawo, które w niczym nie pomoże, a jest szkodliwe'.
@MrNobody567:

Debatujemy tu o sytuacji gdy obie strony będą wnosiły sprzeczne zeznania


O kurczę, zapomniałem, że w sporze cywilnym dotyczącym ustnie zawartej umowy nie ma mowy o takiej sytuacji, mea culpa.

i nie mamy w niej "zewnętrznego" elementu który mógłby potwierdzić w sądzie którąś z wersji


Czyli na potrzeby dyskusji przyjąłeś sobie z dupy założenie, które może, ale nie musi występować w takich sprawach?

czyli klasyczna sytuacja słowo przeciwko słowu.


I
@Shatter:

ludzie się nie bzykają przy świadkach. Tym bardziej nie umawiają się na seks przy świadkach.


Jak mała jest twoja wiedza o świecie.

Trzeba się zajmować prawdziwymi gwałtami


Tak się sąd nim zajął, że uznał, że brak głośnego krzyku to zgoda na seks czternastolatki z pijanym wujkiem.

Masz partnerkę? Nie wydaje mi się. Całujecie się, zaczynacie się rozbierać i nagle mówisz "czy chciałabys odbyć ze mną stosunek seksualny? Odpowiedz wyraźnie, pełnym