Wpis z mikrobloga

Do Mirków, którzy przeszli korone, czy początek był nagły? Jakie były pierwsze objawy u was? Zastanawiam się czy ktoś bliski nie ma, każda odpowiedź będzie cenna #koronawirus
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ból oczu, głowy, podobnie jak podczas grypy. Utrata smaku była punktem kulminacyjnym. To objawy, które miały osoby ode mnie z pracy. Trzeba pamiętać, że w sezonie zimowym możemy też zachorować na grypę, czy inne coś, co do tej pory było zwane zwykłym przeziębieniem
  • Odpowiedz
@Zielonykubek: zaczęło się od biegunki. Dzień później pojawiła się przeczulica skóry tak silna, że nie mogłem się ubrać, a ból powodował nawet najmniejszy powiew wiatru. Do tego ból mięśni i co kilkanaście minut kilkusekundowy, bardzo ostry ból stawów. Temperatura do 38,5 stopni, dreszcze. To już 6 dzień choroby - teraz nadal jelita szwankują, gorączkuję i kaszlę. Smaku i węchu nie straciłem
  • Odpowiedz
@Zielonykubek ja przechodziłem koronawirusa na początku października, pamiętam, że obudziłem się z tak strasznym bólem głowy, jak jeszcze nigdy w życiu, musiałem na trzy dni zrezygnować z zajęć na uczelni - dopóki ból głowy nie ustąpił. Kompletnie wykluczył mnie ten ból z życia, nawet z nikim z rodziny przez ten czas nie rozmawiałem. Po tych trzech dniach ból głowy nagle ustał, lecz po tym straciłem węch na tydzień, też dopiero wtedy
  • Odpowiedz