Wpis z mikrobloga

@cakeven: W Polsce to rzadko bywa. W firmach zachodnich - częściej :)
Pytano mnie o temat pracy mgr, potem okazalo się że sprawdzali na ile była oryginalna i odbiegała od typowych standardów dla kierunku/uczelni którą kończyłem ;). Do tego okazalo się że rekruter mial podobne zainteresowania co ja co chyba postawiło kropkę nad "i" i pracę dostałem.
Kolejny raz to jak klient firmy, dla której pracowałem, weryfikował czy jego projekt będą