Wpis z mikrobloga

Mimo, że widziałam pierwszą część Kevina 1000 razy, zastanawiam się jak właściwie matka Kevina zorientowała się, że go zostawili. Rozumiem, że mogła pojąć, że Kevina śpiącego na strychu nie obudziła i nie słyszał on całegi rozgardiaszu. Ale przecież przy wyjeździe na lotnisko, najstarsza córka zdaje jej relację, że policzyła dzieci, wymienia ile jest chłopców, ile dziewczynek i dorosłych. Więc matka Kevina powinna być przekonana, że Kevin także się odliczył...
#kevin #kevinsamwdomu #film
Vena_cava1995 - Mimo, że widziałam pierwszą część Kevina 1000 razy, zastanawiam się j...

źródło: comment_1609005172pjt2bM4Onx4RUrBVaRWqD5.jpg

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@Vena_cava1995 może przy bramkach na lotnisku rozdawala każdemu paszporty, Kevina został wyrzucony co widać w scenie z rozlanym mlekiem. Pewnie się zorientowała że nie miała w ręku jego paszportu i skojarzyła fakty.
  • Odpowiedz
@Vena_cava1995: miała przeczucie, ze czegoś zapomniała, a potem pomyślała, ze nie obudziła kevina ze strychu. Mogła krzyknąć „kevin” po prostu myśląc, ze to jego zapomnieli ale pewności nie miec. Potem policzyła dzieci i potwierdziła przypuszczenia.
  • Odpowiedz
@nivixi: zalany bilet zgarnia nieświadomie do kosza ojciec Kevina, więc nie wiem, czy wogóle wiedziała o tym, że się zniszczył. Dla mnie to trochę błąd logiczny w tej scenie- gdyby nie liczyli dzieci przy wyjeździe to rzeczywiście mogła zapomnieć, że Kevina nie obudziła na strychu. A tak to trochę bez sensu
  • Odpowiedz
  • 0
@Vena_cava1995 nie wiedziała o tym i dlatego się nie zorientowała od razu - bo 'odhaczyla' wszystkie dzieci które miała na liście (rozdała wszystkie bilety). Nie tak łatwo jest przypomnieć sobie jakiego elementu brakuje w zbiorze :P
  • Odpowiedz