Wpis z mikrobloga

"Kocham" ten etap Wigili. Każdy no prawie kazdy na każdego wdziera się na Zeby sie pospieszyć z robotą najbardziej matka. Oczywiście co drugie zdanie dodaje, że ona wigilia nigdy juz nie zrobi... A wieczorem wszyscy sobie przebaczą I zapomną o tym szaleństwie co się dzieje teraz. Najbardziej zadowoleni są goście co zrobią karpia czy jakąś sałatkę czyli tak naprawdę przyjadą na gotowe. A u was jak przygotowania?