Wpis z mikrobloga

Mojej porannej przygody z autem ciąg dalszy.

Sytuacja już praktycznie wyjaśniona furka zwiezona z pola pod dom. Wygląda gorzej niż rano i naprawdę myślałem że lepiej będzie a tu wygląda jak po karambolu.
Pieniądze za auto dostałem ziomek okazał się być uczciwy i też mu było przykro za to co o-----ł o 11 już był u mnie z gotówką i kolejnymi przeprosinami .
Tak naprawdę temat zamknięty auto raczej szrot chyba że ktoś wnętrze albo motor będzie chciał w co wątpię, wartość auta dostałem więc teoretycznie powinienem się cieszyć.
Dopiero teraz jak auto pod domem puściło mnie wszystko i zaczynam jakoś normalnie funkcjonować.
Dopiero teraz też uświadomiłem sobie ile obydwoje mieliśmy szczęścia że jedyne co nam się stało to poharatane ręce od szkła.
To chyba tyle z podsumowania pare fotek wrzucę wam poniżej i niestety wbrew tego co mi wiele osób zarzucało to nie był bait a historia prawdziwa tylko bardzo chaotycznie opisana i trochę przekłamałem jeden fakt mianowicie nie biłem gościa jak wyszliśmy z auta tylko mu pomogłem z niego wyjść chociaż miałem ochotę mu nieźle nawalić wtedy.

Trochę chaotycznych rzeczy dla wytrwałych.

Przyjechało to auto pod dom wyciągałem z niego rzeczy i serce mi się krajało i do teraz nie moge na niego patrzeć, co z tego że mam pieniądze i stratny na tym nie jestem poza moimy nerwami ale no k---a to auto było częscią mnie od półtorej godziny k---a płacze za nim jakby mi syn umarł nigdy z niczym się tak nie zżyłem jak z tym autem, pucowałem go całymi dniami z uśmiechem na ryju i w dupie miałem że to 20 letnie bmw warte tyle co jakaś skoda to było k---a moje każdy wiedział że takim sie bujam sam robiłem nim setki kilometrów raz dożynki graliśmy z głosników wokół tego auta (historia prawdziwa serio!) i w nie chodzi o to że bemwe czy coś bo ja się wgl nie przynawałem do tej marki ale no k---a mój towarzysz każdej podrózy ile to godzin spędziłem jeżdząc nim samemu po nocach albo z banda znajomych po imprezach ile k---a godzin spędzonych na polerowaniu felg dbaniu o szczegóły na które nikt nie zwracał uwagi poza mną z żadnym autem się tak nie zżyłem jak z tym gruzkiem i w dupie mam że kosztował te 8k które inni na felgi same wydają to było moje auto w którym spędzałem czasem więcej czasu niż w domu , zrobiłem nim w 2 lata 60k km a nigdzie daleko nie jeżdże to było naprawdę moje auto o które dbałem jak o dziecko i mialem w dupie opinie innych a teraz stoi r-------y cały jakby z wrakracu wrócił a jeszcze wczoraj go polerowałem żeby ładniejszy był trochę i sprawiał mi trochę satysfakcji i wszystko k---a jak krew w piach jutro pewnie zabiora go na złom i c--j poszedł niby to tylko kawałek blachy z silnikiem ale może ktoś mnie zrozumie.
Życzę wam żebyście też tak kochali swoje maszyny jak ja kochałem żeby wam sprawiały tyle radości co mi nie ważne czy kosztowały 8 tysięcy czy 80 pewnie teraz część uzna że jestem p------y ale cóż mam to w dupie
Trzymajcie się tam
  • 51
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@gucias: nie chce bmki już xd nigdy nie chciałem gdyby nie białe skórki i full.opcja tempomaty czujniki itd to nie brał i gdyby nie ten silnik 3.0d jednak mnie przekonało bardzo
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@EvillPure: nawet mnie nie w------j było fajnie a ostatnio się j---e wszystko jeszcze dziewczyna do mnie że jej spóźnia okres i się zaczyna martwić już nic mnie nie zdziwi także jak coś się j---e to wszystko od października równa pochyla w dół
  • Odpowiedz
@andrzejlog: podziękuj koledze że ci szrota bez poduszek bezpieczeństwa zutylizowal bo bys się zabił w tym samochodzie, i oddaj mi truchło skoro ci za niego zapłacil
  • Odpowiedz
@andrzejlog: dobrze, że cali i zdrowi jesteście. Autko nowe kupisz i dopicujesz. To tylko rzecz, a zdrowie jest tylko jedno. No i na pewno wyniesiesz z tej sytuacji naukę na całe życie ;)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@e_m_p: jest różnica martwić się czy wgl gościu zapłaci za to atuto od tego że nie chodziło o pieniądze z nich i wolałbym ich nie mieć i jeżdżące auto
  • Odpowiedz