Wpis z mikrobloga

Moja ulubiona scena w całej serii, to ta, w której Oberyn Martell przychodzi do celi Tyriona Lannistera, opowiadając mu historię o potworze, którym Tyrion rzekomo był, kończąc ją propozycją zostania jego czempionem podczas próby walki. Tyle w tej scenie emocji, po prostu kwintesencja tego serialu.
#graotron #got #seriale
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@JohnDoe01: no wycisneli wiecej dramatyzmu widze xD ale sceny nadal nezne, gdyby nie muzyczka w tle to 0 uczuc.

A ta scena 3 to okropienstwo. Po prostu musieli wszystkich pokazac na koniec i pożegnać. Ale to okropne xD
  • Odpowiedz