Od dawna miałam chęć wziąć się za The Office i w końcu nadeszła ta chwila (przy okazji niedługo będę mieć konta na wszystkich serwisach z serialami). Czytałam opinie, że pierwsze sezony są przeciętne i dopiero później się to rozwija. Ale nie w moim przypadku. Uwielbiam to od pierwszego odcinka. Teraz jestem w połowie 2 sezonu, więc jeszcze dużo przede mną. Michael Scott - kurła, uwielbiam tego żenującego atencjusza. Jednocześnie często jest mi go zwyczajnie żal. Wydaje się samotnym, zagubionym człowiekem, który się stara, a tu wszyscy szydzą z niego :( Jest jeszcze Dwight, stuprocentowy dziwak. Już tych dwóch typów wystarczyłoby, aby zrobić cały serial. Ale reszta ekipy jest równie spoko Humor mi podchodzi bardzo. Kisnę z tych seksistowskich i rasistowskich żarcików głównego bohatera Będę pewnie oglądać przez całą zimę.
@starsi_panowie: miłego oglądania, witaj w klubie! bez kozery, blisko 10 razy pełne sezony obejrzałem. mam jebca na ich punkcie. jedyne, co mogę oglądać powtórkami, no prawie jedyne. xD
@starsi_panowie: Pam mnie wkurzała, słodka do porzygu. Jak podoba Ci się to jak smutnym człowiekiem był Michael to polecam oryginał. Jakiś bardziej realistyczny jest ogólnie. Office UK>Office US
@starsi_panowie: Pierwszy raz potrzebowałem kilka odcinkow, żeby się wkręcić w humor. Niestety ostatnich dwóch sezonów nie widziałem.
Już z pół roku później w miesiąc (prime wideo xD) wciągnąłem całość.
Jak oglądam mam znacznie poprawiony humor na co dzień, a i znacznie mimika twarzy mi się zmienia xD pierwszy serial, który oddzialywuje w moim życiu w takim stopniu
Michael Scott - kurła, uwielbiam tego żenującego atencjusza. Jednocześnie często jest mi go zwyczajnie żal. Wydaje się samotnym, zagubionym człowiekem, który się stara, a tu wszyscy szydzą z niego :( Jest jeszcze Dwight, stuprocentowy dziwak. Już tych dwóch typów wystarczyłoby, aby zrobić cały serial. Ale reszta ekipy jest równie spoko
Humor mi podchodzi bardzo. Kisnę z tych seksistowskich i rasistowskich żarcików głównego bohatera
Będę pewnie oglądać przez całą zimę.
#theoffice #seriale
Komentarz usunięty przez autora
@stooley32: Nieprawda. Nie do strawienia są Robert California i Nellie Bertram w S08.
@RoadRunner: Dwight junior i Pete też do zapomnienia.
bez kozery, blisko 10 razy pełne sezony obejrzałem.
mam jebca na ich punkcie.
jedyne, co mogę oglądać powtórkami, no prawie jedyne. xD
Komentarz usunięty przez autora
@RoadRunner: Nie no, najgorszy Deangelo Vickers, nie mogłem go ścierpieć
Już z pół roku później w miesiąc (prime wideo xD) wciągnąłem całość.
Jak oglądam mam znacznie poprawiony humor na co dzień, a i znacznie mimika twarzy mi się zmienia xD pierwszy serial, który oddzialywuje w moim życiu w takim stopniu
Komentarz usunięty przez autora