Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Miruny mam taki problem z kiepską przeszłością zawodową, mianowicie od czerwca 2019 do grudnia 2020 byłem na swiadczeniu rehabilitacyjnym z powodów bólu kręgosłupa (mam stabilizację na długim odcinku) Przyłożyłem się do rehabilitacji i teraz czuję się idealnie, zero bólu, jednym słowem gotowy do pracy. Poprzedni pracodawca mnie zwolnił kilka miesięcy temu (ma takie prawo jeśli ktos jest długo na zasiłku) No i teraz szukam pracy... byłem właśnie na rozmowie, facet mówił że moje kwalifikacje mu odpowiadają i że dostanę pracę, po czym księgowa go zawołała że w świadectwie pracy z poprzedniego zakładu jest info ile dni byłem na zwolnieniu. Opowiedziałem mniej więcej o co chodzi i facet powiedział że w takim razie sie zastanowi... domyślam się że już nie zadzwoni, nikt nie chce pracownika który choruje 1,5roku.
Co robić w takiej sytuacji? mogę o tym nie wspominać na rozmowach ale i tak wyjdzie to na jaw jak będę okazywał swiadectwo pracy (chyba każda firma wymaga swiadectwa)
Jakie ruchy wykonać żeby zatuszować tą sprawę? emigracja na rok?
#praca #pracbaza #rozmowakwalifikacyjna #prawo #zwolnienielekarskie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5fd9e30535ed44000acdde31
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

ŁadnaLoszka: "opowiesz coś więcej?
Co to za branża? Nie obejdzie się bez pokazania świadectwa pracy?"

Branza elektryczna, aplikowałem na stanowisko elektromontera.
Jak jesteś na swiadczeniu dłużej niż 3 miesiące to pracodawca może Cię zwolnić (nie dyscyplinarnie) i tak też uczynił.
I z tego co widzę to nie obejdzie sie bo kazda księgowa będzie chciała swiadectwo żeby policzyć sobie wymiar urlopu i inne
  • Odpowiedz
Li: Po prostu nie pokazuj świadectwa pracy, bo nie jest to obowiązkowe. Świadectwo jest potrzebne tylko do wyliczenia dłuższego urlopu i nie trzeba go przedkładać. Księgowa raczej zołza, bo normalnie nikt by się nie wtrącał, po prostu kiepsko trafiłeś. cytując "Koniecznie jest natomiast dostarczenie do nowej firmy świadectwa pracy z ostatniego miejsca pracy, gdy okres zatrudnienia zakończył się w roku kalendarzowym podjęcia kolejnej pracy.". Niedługo nowy rok, więc nie będziesz musiał
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: wątpię, że wszędzie pytają o świadectwo pracy. Mam kumpla w branży i jego nie pytają nigdy i nigdzie (Kraków), ale na pewno zdarzą się miejsca gdzie chcą.

Masz trzy wyjścia:
- ściemniać, że nie masz i napisałeś do pracodawcy o ponowne wysłanie (ściemnij, że zgubiłeś, albo chwilę mieszkałeś w innym mieście i tam zostawiłeś np. rodzina).
- pokazać i ściemniać, że np. złamałeś nogę
  • Odpowiedz
MocnyPan: @Reiter
Nie wiem od kiedy są takie przepisy. Ale wygląda to tak:

Pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z przyczyn niezawinionych przez pracownika, jeśli nie ma go bardzo długo w pracy. Taką możliwość daje zatrudniającemu art. 53 § 1 pkt 1 Kodeksu pracy:

Art. 53 § 1 Pracodawca może rozwiązać umowę o pracę
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Jeżeli uda Ci się obejść rozmowę bez świadectwa pracy, to masz rację, że księgowa zapyta, bo będzie potrzebować do urlopu. Przy ostatnim zmienianiu pracy tak miałem i powiedziałem, że muszę napisać do byłego pracodawcy, bo gdzieś zgubiłem świadectwo. Czekała, później pytała i powiedziałem, że zapomniałem. Przestała nalegać. Nie musisz pokazywać świadectwa pracy, nie ma takiego przepisu.
  • Odpowiedz