Wpis z mikrobloga

Przyznam szczerze, że pewną głuchą satysfakcję sprawia mi, oglądane ze śmiechem przez łzy, podziwianie fascynujących fikołków, jakie prawactwo potrafi dokonywać, jeśli chodzi o temat zmian klimatu i czekającej nas globalnej katastrofy, która czycha sobie gdzieś tam, w oddali. Ilość przesuniętych bramek, jakie potrafi wykonać prawak, byle tylko nie przyznać, że wolny rynek i pogoń za zyskiem oraz nieskończonym wzrostem gospodarczym zniszczy życie na naszej planecie, zasługuje doprawdy na podziw. Postanowiłem te przesunięte bramki podzielić na 6 punktów:

1. Globalne ocieplenie nie istnieje lewaku, przecież dopiero co padał śnieg!
2. Okej, globalne ocieplenie istnieje, ale nie wywołali go ludzie!! Przecież zmiany klimatu są zawsze naturalne, na Grenlandii hodowali cytryny i dlatego tak się nazywa lewaku.
3. Okej, może i zmiany klimatu są wywołane przez ludzi, ale tylko minimalnie!! Przecież więcej dwutlenku węgla generuje wybuch wulkanu niż ludzka działalność, lewaku!!
4. Okej, może i na zmiany klimatu człowiek ma główny efekt, ale przecież nie będzie tak źle!! Oceany nas przecież nie zaleją bo kostka lodu w szklance nie podnosi poziomu wody, a poza tym ja lubię jak jest ciepło!!
5. No dobra może i zmiany klimatu mogą być tragiczne w skutkach, ale przecież ludzka pomysłowość nie zna granic! Na pewno uda nam się temu zaradzić zanim dojdzie do globalnej katastrofy, a jak woda zaleje domy, to przecież można je sprzedać i się wyprowadzić!
6. No dobra, mamy przerąbane. Myślisz, że jak się zakoleguję z jakimiś miliarderem, to pozwoli mi w swoim prywatnym bunkrze przetrwać klimatyczny kataklizm?

Na którym etapie wewnętrznego wyparcia jest twoje lokalne prawactwo? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#zielonyanarchizm #antykapitalizm #globalneocieplenie #zmianyklimatu #neuropa #ekologia #bekazprawakow #bekazfoliarzy
Pobierz G.....5 - Przyznam szczerze, że pewną głuchą satysfakcję sprawia mi, oglądane ze śmie...
źródło: comment_1608083613vcR2rWpvOzoUemhseNOvEh.jpg
  • 76
@MikiGRU jest spadek emisji CO2, ale nie ma mowy o jakimś cofnięciu zmian klimatycznych, powinniśmy każdego roku emitować tyle ile podczas największego lockdownu, żeby spowodować zatrzymanie lub ewentualnie spowolnienie zmian
@Gaku745: A najśmieszniejsze jest to, że gdybyśmy wprowadzili wszystkie zmiany w życie, przeprowadzili rewolucję energetyczną, a jednak globalne ocieplenie okazało się największym przekrętem w historii, to najgorsze, co nas może czekać w takiej sytuacji to...życie w czystym i ekologicznym świecie. No ale prawak woli kasłać od smogu, jeść mikroplastik w rybach i narzekać, bo mu Bałtyk na wakacjach śmierdzi, byle tylko te wredne lewaki nie wygrały.
@Im_from_alaska: Baterie zużywają się jak w laptopach, komórkach, itp więc zmniejsza się zasięg a koszt wymiany baterii przewyższa wartość auta. :D
Poza tym nigdzie na świecie nie ma teraz takich linii elektrycznych i całego systemu, który uciągnąłby takie przeciążenie, gdy wszyscy o godzinie 18 po pracy podłączają swój samochód do ładowania.
@Gaku745: ja tam walczę z globalnym ociepleniem. Segreguje śmieci jak każą. Mam ogrzewanie na prąd, jak każą. W planach robienie prądu ze słońca, jak zalecają.
Tylko co z tego jak 5 sąsiadów kopci codziennie czarnym dymem z komina z 15km w linii prostej od domu jest elektrownia węglowa i kilka stref przemysłowych?
Tak sobie czasem myślę, ale tylko czasem, czy to nie jest aby wina przemysłu?
@grayjedi ale OZE są drogie. Ogólnie bardzo opłaca się inwestować w elektrownie jądrowe. OZE w postaci farm wiatrowych i fotowoltaiki nie są w stanie zastąpić innych źródeł energi. W nocy wiatr słabnie a słońca to już w ogóle nie ma xd jedyne konkretne rozwiązanie to elektrownie jądrowe. Są drogie w budowie ale mają długą żywotność.
@grayjedi dużo mniej niż elektrownie wiatrowe. Oczywiście że można utylizować ale to drogie i się średnio opłaca. Nowe już bardzo dużo paliwa wykorzystują ponownie. Porównaj sobie ile jest odpadów po spalaniu węgla a ile po elektrowniach jądrowych.
Poza tym nigdzie na świecie nie ma teraz takich linii elektrycznych i całego systemu, który uciągnąłby takie przeciążenie, gdy wszyscy o godzinie 18 po pracy podłączają swój samochód do ładowania.


@StaraZielonka2: nie prawda
piwniczak - > Poza tym nigdzie na świecie nie ma teraz takich linii elektrycznych i c...
@Simfecstio: głupich ludzi na uczelniach nie brakuje. Może to był profesor, który specjalizował się w innym temacie niż klimatologia. Jak byłeś na studiach to też powinieneś wiedzieć jak działa nauka i jak dowodzi się hipotezy by stały się teorią naukową. Wpływ człowieka na klimat to aksjomat. A to że profesor specjalizujący się filozofii powie, że niema dowodów nie deprecjonuję tysięcy prac naukowych, które te dowody dostarczają.