Wpis z mikrobloga

Nie jest fanem cyberpunka jako uniwersum ale jest jeden powód dla którego zagram w tę grę. Perspektywa z pierwszej osoby. Rzygam już tytułami TPP gdzie oglądamy bohatera jak w jakimś filmie zamiast wejść w jego skórę i widzieć wydarzenia jego oczami. To jest prawdziwa immersja!

#cyberpunk2077 #gry
Larsberg - Nie jest fanem cyberpunka jako uniwersum ale jest jeden powód dla którego ...

źródło: comment_1607690039kxbqnYDf60Rss1qXpBeprV.jpg

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nie kupie tej gry tylko z tego powodu. Only TPP w moim sercu


@Xemioza: @Larsberg: zgadzam się w 100%. Uważam, że w TPP można się bardziej wczuć, bo widzimy jak porusza się postać (np. z wielkim wysiłkiem przy wspinaczce czy sprincie) i jakie siły na nią oddziałują.

Póki nie gramy w goglach i jakimś symulatorze który by nami smagał, FPP tak dobrze tego nie pokaże, a ponadto dochodzą
  • Odpowiedz
  • 0
@splasz Nie wiem w jakie gry grałeś ale takie np: Metro Exodus pokazuje jak głębokie doświadczenie może zapewnić dobrze zrobiona perspektywa FPP która mocno rozwinęła się w ostatnich latach. To już nie czasy Half Life gdzie widać tylko b--ń. Bohater w którego się wcielamy ma tam ręce i nogi. Wszystkie interakcje z użyciem kończyn są odrywane i te animacje wyglądają mega realistycznie. A co do szerokości widzenia można ją zmienić dzięki
  • Odpowiedz
@Larsberg: nie grałem w tę grę i rzeczywiście dawno nie grałem w FPP.

Ale kompletnie nie wyobrażam sobie serii Uncharted czy The Last of Us w pierwszej osobie, a poniższa scena (majstersztyk btw) z oczu bohatera nie robiłaby takiego wrażenia.

Dobrze jest to opisane w filmiku od TV Gry:
- FPP pozwala się bardziej skupić
splasz - @Larsberg: nie grałem w tę grę i rzeczywiście dawno nie grałem w FPP.

Ale...
  • Odpowiedz
  • 1
@splasz Z drugiej strony masz takie Call of Daty Modern Warfare 2 i słynną wspinaczkę w górach. Z perspektywy TPP nie poczujesz tego lęku wysokości gdy kroczysz nad przepaścią ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Larsberg - @splasz Z drugiej strony masz takie Call of Daty Modern Warfare 2 i słynną...
  • Odpowiedz
  • 1
@splasz Mi po prostu przyjemniej gra się z perspektywy FPP ale rozumiem zalety TPP - "filmowość" która świetnie komponuje się z grami stawiającymi na dużą ilość cutscenek.
  • Odpowiedz
@Larsberg: znam tę grę, i to był właśnie ostatni FPS w jakiego grałem :) Dobrze zrealizowana scena. Tylko właśnie w CoD brakowało mi zżycia się z bohaterem. Do dziś pamiętam że grałem tam jako Soap MacTavish, ale to tyle. Nie kojarzę jego wyglądu ani charakteru. Zresztą grało się tam chyba też innymi bohaterami, których już zapomniałem. Z Nathanem Drakem czy Larą Croft zżyłem się zdecydowanie bardziej.
  • Odpowiedz
  • 0
@splasz No offence ale zżyłeś się z bohaterami gier które nie opowiadają poważnej historii. Ja tam wolę ciężki brudny klimat w grach. Stalker, Metro itp.
  • Odpowiedz