Aktywne Wpisy
credenss +753
#zwiazki
Dwie pieczenie na jednym ogniu.
Prowadzę jdg, sam pracuję na siebie nie rzadko po 12h dziennie i na delegacjach. Zrobiłem sobie pierwszy urlop od dwóch lat, na majówkę, całe 7 dni odpoczynku od fizycznej tyrki. I co moja lepsza połowka wymyśliła? Że skoro mam wolne to ułożę jej mamie panele w pokoju. Wykazałem asertywność i w tej chwili mam również wakacje od swojej kobiety oraz teściowej. Szykuje się długi wypad na
Dwie pieczenie na jednym ogniu.
Prowadzę jdg, sam pracuję na siebie nie rzadko po 12h dziennie i na delegacjach. Zrobiłem sobie pierwszy urlop od dwóch lat, na majówkę, całe 7 dni odpoczynku od fizycznej tyrki. I co moja lepsza połowka wymyśliła? Że skoro mam wolne to ułożę jej mamie panele w pokoju. Wykazałem asertywność i w tej chwili mam również wakacje od swojej kobiety oraz teściowej. Szykuje się długi wypad na
Tomek3322 +627
Ten człowiek powinien zostać w jakiś sposób uhonorowany, dzięki niemu w skali kraju zaoszczędzono ileś miliardów PLN na zapewne i tak spartolonej robocie, a wielu ludzi odkryło że ta budowlanka to żadna religia/czarna magia, tylko kwestia nauki.
Sam z Mariem na ekranie obok kładłem płytki w pokoju i zaoszczędziłem wtedy 1500 zł.
#budownictwo #budowadomu #budujzwykopem #januszebudownictwa #mariobudowlaniec
Sam z Mariem na ekranie obok kładłem płytki w pokoju i zaoszczędziłem wtedy 1500 zł.
#budownictwo #budowadomu #budujzwykopem #januszebudownictwa #mariobudowlaniec
18.08.2019 niedzielne południe, zaraz po obiedzie. Wybrałem się na małą wycieczkę na #motocykle125
W planach miałem pojechać na myjnię, a następnie spotkać się ze znajomymi. Plany pokrzyżował mi "Janusz".
Zaczęło się od tego, że Janusz siedział mi na "ogonie" zachowując może z metr odległości ode mnie. Ewidentnie gdzieś mu się śpieszyło, ale w centrum miasta na jednopasmowej drodze z linią ciągłą nie wiele wskóra. Dojeżdżając do skrzyżowania zahamowałem, gdyż kilka pojazdów przede mną stało na czerwonym, a ja hamując silnikiem doczekałem się zmiany światła na zielone i cały czas kontynuowałem jazdę bez zatrzymywania się. Wtedy Janusz się wkurzył i zaczął wyprzedzać mnie na środku skrzyżowania, nie dawałem za wygraną i jechaliśmy we dwoje na jednym pasie. Byłem na przegranej pozycji bo Janusz spychał mnie wysepkę z dużym krawężnikiem. Nie marnując czasu złożyłem mu ręką prawe lusterko i zwolniłem puszczając go przodem (Tak #!$%@?łem się, jest mi za to wstyd i za to go przeprosiłem na sali sądowej)
Kilkanaście metrów dalej jadąc około 40km/h za Januszem zostałem przez niego zmuszony do awaryjnego hamowania. Dureń zahamował gwałtownie do zera. Ja niewielką siłą uderzyłem w jego zderzak i przewróciłem się, a Janusz początkowo zjechał na prawą stronę w zatoczkę autobusową, która była 5metrów dalej. Niestety szybko się rozmyślił i uciekł z miejsca zdarzenia.
Jeden ze świadków jadących z naprzeciwka widział jak Janusz nagle wyhamował, a gdy już ruszył to ja leżałem na ziemi.
Świadek zapytał się czy wszystko okey, wyjaśniłem mu w czym problem i pojechał ścigać Janusza.
Pierwsze co zrobiłem to zapisałem numery rejestracyjne pojazdu Janusza na telefonie, a dopiero później sprawdziłem czy mam nogi i ręce na miejscu :)
Na szczęście wszystkie obrażenia zostały przechwycone przez odzież motocyklową i kask. Jedyny siniak to ten na piszczelu, przywaliłem w dźwignie zmiany biegów przy upadku.
Telefon na 112, a patrol był w trzy minuty na miejscu. Opowiedziałem co się stało, dmuchanie w alkomat. W międzyczasie świadek wrócił, ale niestety już nie dogonił Janusza. Świadek tez opowiedział co widział i został puszczony. Po czynnościach, które wykonali Policjanci ze świadkiem zapytano mnie ponownie co się stało i dmuchanie w alkomat ¯\(ツ)_/¯
Wykonano dokumentacje zdjęciową #motocykl i zapytano mnie czy motocykl jest zdatny do jazdy. Mając pewność, że Janusz będzie miał już regres za ucieczkę, a ja miałem wątpliwości co do stanu technicznego motocykla to wyjaśniłem w czym może być problem i proszę o zabranie dowodu rejestracyjnego. Tak też zrobili, a ja zamówiłem lawetę.
Siedząc na krawężniku i oczekując na lawete zauważyłem, że Januszek wraca i pokazuje mi środkowy palec ( ಠಠ)
Miałem cichą nadzieje, że Policja już ustaliła jego personalia i poprosiła o wyjaśnienia na komisariacie(taaa... głupi Ty xD). Sam komisariat miałem prawie za plecami, bo za wiaduktem kolejowym. Coś mnie pokusiło, by podejść na komisariat i sprawdzić parkingi w okolicy. Bingo! Samochód sprawcy stoi, zrobiłem obszerną relacje zdjęciową samochodu, na której widać ślady opony i błotnika, które uderzyły w samochód. Na samym komisariacie już sprawcy nie zastałem, więc udałem się na miejsce zdarzenia oczekując na lawetę.
Laweciarz przyjechał i był szczęśliwy, że motocykl odpala i nie ma zablokowanej kierownicy.
cdn wieczorem
#polskiedrogi
mam nadzieje że zabrali mu prawko. za takie zatrzymywanie się powinien być obligatoryjnie dożywotni zakaz poruszania się pojazdami. newet jeśli to jego źródło utrzymania ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
@Crea: Czyli zacząłeś przyspieszać będąc wyprzedzanym (mimo, że wyprzedzał w niedozwolonym miejscu). Brawo.