Wpis z mikrobloga

Mieszkałam 2 lata temu w nawiedzonym mieszkaniu. Na krakowskim kazimierzu się mieściło. Stara kamienica. Nawet sylwestra dla samotnych wykopków tam zrobiłam, wiec może ktoś kojarzy. Ja #!$%@?. Prawie w każdą noc słychać było kroki zbliżające się coraz bliżej łóżka. Raz se ide przez dosyć długi korytarz i słysze jak ktoś woła Ola. Z pokoju po mojej wtedy prawej stronie jak se szłam. Jestem #!$%@? ale jeszcze nie aż tag żeby glosy słyszeć. A ktoś totalnie mnie po imieniu zawołał. A nikogo na chacie wtedy nie było. W przedpokoju też było światło na fotokomórke i jak siedzialam w kuchni to bez przyczyny sie wlaczało w przedpokoju długim. Dodam też, że miałam #!$%@? sny złe w tym miszkaniu. Najgorszy to, że naziści tam wparowali i taki stary żołnierz się znęcał nad ludźmi a ja na to patrzyłam i bałam się w #!$%@?. Jest możliwe, że to mieszkanie widziało takie sceny. Kolezanka która tam też wtedy mieszkała nigdy sama tam na noc na noc nie zostawawała bo sie bała. Okropność. Jak dobrze, że już tm nie mieszkam. Brrrr #gownowpis #okultyzm
KapitanJaszczurka - Mieszkałam 2 lata temu w nawiedzonym mieszkaniu. Na krakowskim ka...

źródło: comment_1607549388du5DGoKmLuNZKH4kj71Kcw.jpg

Pobierz
  • 65
  • Odpowiedz
@KapitanJaszczurka: Skojarzyło mi się z tym kanałem: "PolishParanormal tv". Jeśli chodzi o taką sytuacje to znajomy kiedyś opowiadał, że w czasie służby wojskowej w Wejherowie też dziwne rzeczy się działy - kroki, światła się zapalały na terenie jednostki. Ogólnie podobno tam było coś związane z historią. Z resztą tam niedaleko lasy w Piaśnicy gdzie rozstrzeliwano ludzi. Są tam też budynki, gdzie przetrzymywano ludzi w czasie wojny. Ciężki klimat, ale też strasznie
  • Odpowiedz
@ImNotHere: Właśnie też się zastanawiałam nad tym czy energia tam zostaje ta zła? Czy w jakimś innym wymiarze to co było wciąż się wydarza. No mówię Ci ten senz nazistami był #!$%@? realistyczny. Nie #!$%@?łam se tego wtwsy bo nie myślałam o tym. Dopiero później zaczęłam i #!$%@?łam stamtąd.
  • Odpowiedz
@KapitanJaszczurka: Tak samo jest taka teoria, że gdy spada mocno temperatura - robi się nagle zimno to jest to znak obecności ducha. Sam szczerze mówiąc trafiałem na takie miejsca, ale starałem się zbytnio tym nie przejmować. Sam miałem też trochę dziwactw, ale tłumaczyłem to sobie normalnie :D
  • Odpowiedz
@Wina_Segmentacji: no mój kot np. tak #!$%@? dostał zaraz po przeprowadzce i w każdy kolejny dzień było gorzej. Wodził wzrokiem ciągle za czymś. Jeszcze bym to zwaliła na muchy, ale byla zima. Potem nagle zdrowy mlody kot dostał raka i umierał. Wyprowadzilam się jak jeszcze żył,
  • Odpowiedz