Wpis z mikrobloga

@Opornik: Niemożebnie boli "piewców tolerancji" że gdzieś w internecie jest miejsce bez lewicowej cenzury, bez nachalnej propagandy lgbtqwerty, bez manipulacji treściami przez moderacje, bez promowania bandyty i gwałciciela "masy", bez marksistowskiej propagandy.

Widać po komentarzach w znalezisku jak strasznie niektórych "postępowców" boli to, że gdzieś pojawiło się miejsce z wolnością myśli i wolnością wypowiedzi na prywatnym portalu poza kontrolą wykopowych cenzorów - tego skrajna lewica nie może wytrzymać.

Wyzwiska pokazują, że
@johny11palcow: w twojej głowie jest ta lewicowa cenzura xD na wykopie jest więcej neutralnych użytkowników, niż prawaków, czy lewaków. Po prostu boli ciebie dupa, że nie możesz sobie szkalować żydów, gejów i kogo tam jeszcze masz za urojonego wroga, oraz to, że większość wykopu nie jest skrajną prawicą, która ma zapędy totalitarne. Twój syndrom oblężonej twierdzy przybrał taki poziom, że aż dosłownie musiałeś schować się w bezpiecznej twierdzy - portalu z
@Opornik: zobaczymy, jak przyjdzie czas opłaty za serwer ( ͡° ͜ʖ ͡°), wtedy się okaże czy prawactwo będzie inwestowało, czy może będzie miało to w dupie, a serwis padnie jak klika innych prawackich inicjatyw
Gówno to kupa, siki to szczochy, też orwell ( ͡° ͜ʖ ͡°)
jawne ordynarne trollkonto, założone wyłącznie po to żeby robić syf i chlew, dostało bana, a ty sapiesz


@Opornik: xd sam dostałem tam bana z identyczną adnotacją a nie robiłem niczego czego bym na wykopie nie robił