Aktywne Wpisy
dziobnij2 +26
Znowu siedzę po północy w maku, bo nie chcę wracać do domu. Czeka mnie tam tylko gnicie przed kompem. Zastanowiłem się nad swoim życiem i uważam że to religia częściowo zniszczyła mi życie. Jako nastolatek byłem głęboko wierzący. Uważałem że sex bez ślubu to straszliwy grzech więc unikałem kontaktu z kobietami jak mogłem, że picie z kolegami to nie dla mnie bo to patola a ja jestem ten lepszy. Na imprezy bałem
Pijany_Druid +27
Mój ulubiony moment w tym życiu: noc, las i piwo
#przegryw
#przegryw
Beka z was foliarze, jeszcze większa beka będzie jak wszystko latem wróci do normy a wy dalej będziecie srać pod siebie że strachu przed szczepionkami i wielkim resetem.
#koronawirus
Jednak takie imprezy to dalej zbędne ryzyko. Wstrzymaliby się jeszcze miesiąc czy dwa i zaszczepili staruszków...