Wpis z mikrobloga

Słabo, słabo, słabo. Szału nie było, jak zwykle we Wrocławiu. Brakowało lewej strony. Kun niewidoczny, bezdyskusyjny zjazd do bazy w przerwie. Bartl trochę szarpał ale jest bez gry i to widać. Błąd Szumskiego przy bramce to typowy Szumski - brak tego czegoś: pewności, spokoju, piłka była do wyjęcia i to nawet po obcierce. I co najważniejsze to wychodzi brak Petraska w przodzie. Tak jako Niewulis w obronie ok, bez zastrzeżeń, tak w przodzie brakuje mu instynktu. Ivi szukał głupich kiwek, Cebula według mnie po powrocie do gry to brakuje mu wydolności. Zawada miał piłkę na głowie to nie wiem o czym myślał. Tudor na plus, Schwarz dwoma ostatnimi meczami pokazuje że jest potrzebny drużynie i powinien grać za Poletanovicia. Do tego wszystkiego dochodzi rewelacyjny debiut Szromnika, brawo dla niego bo wolnego Iviego i przewrotkę Schwarza wybronił elegancko. Wiadro z wodą się wylało na głowę tyle. Trochę zimnej wody nie zaszkodzi. Na otrzeźwienie, bo nie można powiedzieć że Raków zapomniał jak się gra w piłkę. Będzie dobrze. Szkoda bo można było zostać spokojnie na liderze a tak trzeba liczyć na to że Legia się potknie i ... :) #mecz #ekstraklasa #rakow