Wpis z mikrobloga

Jest tu ktoś kto pracuje w Niemczech jako operator lasera? Zastanawiam się nad wyjazdem w przyszłym roku, pośrednik proponuję mi stawkę 11-12€ brutto + 30-40€ netto diety na dzień. Na rękę wychodzilbym około 2400€. Mam 4letnie doświadczenie na laserach, pracowałem na laserach Trumpf, ByStronic, Mitsubishi. Orientuje się ktoś ile Hans może mi zapłacić jak bezpośrednio bym do niego przeszedł, albo szukając firmy w Niemczech na własną rękę?

#cnc #niemcy #praca #emigracja
  • 21
swoją drogą, to praktycznie ustawowa stawka minimalna.


@araneo: ale wchodzi POTĘŻNA dieta i to jeszcze z widełkami :).
Dieta do DE dla pracownika z PL jest ściśle ustalona i do tego pracodawca opłaca hotel :)
@panbocian: musisz sobie usiąść i policzyć jak ci to wyjdzie podatkowo, ile będzie cię kosztować dom/mieszkanie. Ja jestem przykładem niereprezentatywnym bo pracowałem w macu jeszcze ze statusem uczenia i nie płaciłem podatków. Po odliczeniu pokoju zostawało mi około 1500 euro.
@araneo: około 900-1000€ by mi zostawało luźnej gotówki, ale to przy pensji u pośrednika. A mnie interesuje ile zarobi pracownik bezpośrednio w tym zawodzie już bez diet itp, na gołej stawce
@panbocian: jak się nauczysz języka, po jakimś czasie olejesz pośrednika to będzie luz. Z 11 Euro będziesz miał może 1300 Euro, ale za to fajna dietka więc źle zarabiać nie będziesz.

Pytanie to jakie stawki są w Polsce
@panbocian: jeśli na rękę 2400, to jest to dobra kasa. Pytanie czy umowa Polska czy niemiecka. Nocki, praca pon-pt? Kolega @erni13: ci dobrze poradził. Przyjedź, rozeznaj się w temacie, jeśli się praca spodoba zorientuj się w możliwości przejścia pod firmę, tylko rozważ naukę niemieckiego.
@WojciechM-ce: Tak, umowa niemiecka, praca od poniedziałku do piątku na dwie zmiany. Brak zeitkonta, wszystkie nadgodziny wypłacane 25% do pensji. Jest możliwość po roku przejścia bezpośrednio pod pracodawce, ale słyszałem że nie zawsze się to opłaca, bo wtedy już diety nie będę dostawał, a jak mi da parę euro więcej do stawki godzinowej to i tak tym nie nadrobię. Niemieckiego się uczę i jak najbardziej będę się doszkalal też na miejscu
@panbocian: Przyjedź rozeznaj się . Czy są lepsze miejsca do życia, w Europie? Jeden rabin powiek tak, drugi rabin powie nie, dla innych dobrym kierunkiem była, Anglia, dla innych ciagle jest Holandia albo Norwegia. W Niemczech jebią na podatkach, ale szanuje sobie to, że mam wysokie standard usług socjalnych, które opłacam z tych podatków. Relatywnie mam blisko do polski, samochodem, jeśli tak można nazwać 1000 km i 9 godzin w aucie.