Wpis z mikrobloga

@Stolusznik: Kocury bardzo dobrze znoszą zabieg - bo u kotów jest to zabieg. To u kotek jest to inwazyjna operacja, bo trzeba otworzyć brzuch. :) Ale też dzielnie to znoszą.
@Leightoon: Nie mam linka niestety. Należy to do zaburzeń kompulsywno-obsesyjnych, a te łączą się ze stresem, a stres jest bardzo niebezpieczny dla kotów.
  • Odpowiedz