Wpis z mikrobloga

@Onii-chan-san_Senpai: paradoksalnie z takim podejściem możesz w kontaktach z innymi wychodzić na osobę zadufaną. Z drugiej strony, po bliższym poznaniu kiedy twoje braki wartości wyjdą na światło dzienne możesz odpychać ludzi sprawiając wrażenie kogoś kim trzeba się cały czas zajmować. Ludzie nie chcą zawierać kontaktów z osobami które będą dla ich psychiki obciążeniem. Zatem jak widzisz "i tak źle, i tak niedobrze". Pozostaje pomyśleć co leży u podstawy tego że szufladkujesz
@Onii-chan-san_Senpai: Umów się na wizytę z psychoterapeuta i powiedz mu to co tu napisałeś. Ja po roku psychoterapii mogę powiedzieć ze to chyba najlepsza rzecz jaka mi się przydarzyła życiu. Trzeba to przepracować i zrozumieć dlaczego tak się czujesz (i ze to nic złego ze się tak czujesz). I raczej ciężko wyjść z tego samemu. To co osiągniesz ze specjalista w rok może ci inaczej zająć nawet całe życie. Warto spróbować