Wpis z mikrobloga

Niezły pomysł. Zaświtało mi żeby podobnie zrobić z nadawca listu który do mnie przyszedł. Swiadkowi Jehowi „wysyłają” personalne listy na dane z CEIDG z ich czasopismem i własnoręcznie podpisanym listem. Ogólnie list wrzucony nie nadany na poczcie. Hmmmm
  • Odpowiedz