Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Saynighte: wmawiajcie sobie tak dalej przegrywy
Umiejętności - w internecie możecie się nauczyć tylu rzeczy, że nawet jak mieszkacie na wsi i nie macie dostępu do niczego to znajdzie się coś co nie wymaga fizycznej praktyki
Wykształcenie - jw, formalne już nie jest potrzebne
Pieniądze - relatywnie łatwe do zarobienia w dzisiejszych czasach przy w/w udogodnieniach i odrobinie chęci
Znajomości są mocno przereklamowane, żeby coś od kogoś dostać musisz sam mu
@imajoke: no to nie wiem, ja tam nie znam nikogo kto by poświęcał dużo czasu na rozwój i nie odnotowywał przy tym żadnych postępów - a najwięcej narzekają ci co wolny czas przeznaczają na chlanie/dupy/rozrywkę/#!$%@? się
@imajoke: jak sie starasz w rok od zera zbudowac microsoft to pewnie, ze nie wyjdzie xD ale z cierpliwoscia i iq>90 nie ma praktycznie opcji, zeby w kilka lat nie rozwinac sie zawodowo na poziom dajacy te 5k netto jesli wiesz czego chcesz i dobrze to zaplanujesz
@klamkaodokna: Według mnie to wszystko ma marginalne znaczenie kiedy się to porówna do lokalizacji.
Jeśli mieszkasz na wsi orbitującej jakąś większą wieś orbitującą małe miasto które w praktyce mogłoby być wsią i z którego do najbliższego małego miasta jest kolejne dziesiątki kilometrów to już tak łatwo nie jest.
Jako informatyk jeszcze nie mam aż tak źle, na razie sobie studiuję, ale już widzę jak ktoś zatrudnia zdalnie osobę bez doświadczenia albo
@TomaszA2: przecież pokój w mieście to mniej niż 1000 zł - jak naprawdę nie masz kasy (ani nikogo kto się dołoży/pożyczy na początek) i skilla na pracę w zawodzie to idziesz do gównoroboty i 3h dziennie rozwijasz się w docelowym kierunku...
@klamkaodokna: Przeczytaj jeszcze raz co napisałem. Jeśli nie ma pracy to nie pójdziesz do pracy. Zwłaszcza teraz gdy wszystkie połączenia autobusowe tutaj są odwołane.(i nie wyskakuj mi tutaj z samochodem bo za to też się płaci cyklicznie oraz jednorazowo, dopiero jakbyś znalazł kogoś z podobnymi godzinami pracy żeby cię podwiózł to może) Na wsi jest praktycznie jedynie wsiowy sklepik ale nie zatrudniają nowych.
@klamkaodokna: Poza obecną sytuacją autobusy jeździły tak że musiałbym mieć "elastyczne godziny pracy" lub pracę na pół/ćwierć/... etatu. Do tego taki rozstrzał godzin na studiach że nie da rady. I tak już w niektóre dni nie miałem jak wrócić do domu.(taxi są strasznie drogie..., zwłaszcza jak się dołoży do tego 300 pln za bilet miesięczny na autobusy)
Musiałbym robić chyba na 1/16 etatu żeby to się dało zrobić.