Wpis z mikrobloga

@NaglyAtakGlazurnika: Tak się składa, że wynajmuję mieszkanie w tym bloku, z którego robiono to zdjęcie. Generalnie nie jest jakoś specjalnie straszne. Oczywiście jest ciasno, jest blok na bloku i z tym nie ma co się spierać ale dla mnie te bloki niczym nie różnią się od kamienic w centrum np. na nowogrodzkiej, hożej, pięknej, mokotowskiej itd. Tam też jak popatrzysz przez okno to widzisz jedynie blok po drugiej stronie ulicy.
  • Odpowiedz
najmuję mieszkanie w tym bloku, z którego robiono to zdjęcie. Generalnie nie jest jakoś specjalnie straszne. Oczywiście jest ciasno, jest blok na bloku i z tym nie ma co się spierać ale dla mnie te bloki niczym nie różnią się od kamienic w centrum np. na nowogrodzkiej, hożej, pięknej, mokotowskiej itd. Tam też jak popatrzysz przez okno to widzisz jedynie blok po drugiej stronie ulicy.


@lgc89: To gdzie to dokładnie?
  • Odpowiedz
@NaglyAtakGlazurnika: przez pare tygodni na mordorze mieszkalem w 'apartamencie', ktory mial podobny uklad osiedla - wewnetrzny dziedziniec i niektore mieszkanie wszystkie sciany przeszkolone. Rano widzisz jak ludzie chodza w gaciach i jedza platki 5 metrow od ciebie, strasznie dziwne uczucie
  • Odpowiedz
pamiętam byłem kiedyś w jednym z Warszawskich hoteli z podobym układem. W lato, kiedy było gorąco a okna otwarte Panie przekrzykiwały się, która będzie głośniejsza podczas bzykania XD


@Fire998: a po wszystkim wszyscy wychodziliscie na balkon zapalic xD
  • Odpowiedz