Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@vind: ale to trochę bez sensu, przecież te dziewczyny z lewej to chyba te panie co mają ładnie wyglądać na wyścigach. Czyli same się zgodziły na taki zawód, a potem protestują, że coś takiego ma miejsce?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@vind: a to chyba że

Ale i tak takie protesty średnio mają jak dla mnie sens (a dodam, że mówię to jako osoba, której poglądy są raczej lewicowe)

Bo w końcu te kobiety pracują gdzie i w jakich sposób chcą. Nikt ich do tego nie zmusza
@PtakDlaKarmnikow świat nie jest idealny i czasem sytuacja i uwarunkowania społeczne do czegoś zmuszają. A je zmienia się właśnie wyrażając swój sprzeciw i dając rynkowi i społeczeństwu wyraz konieczności zmiany. Rynek nigdy nie daje nieograniczonych możliwości, zawsze jest uzależniony od ludzi i ich poglądów.
A i błędnie jest to często rozumiane, bo tego typu sprzeciw jest wyrażany przecież również wobec tej części kobiet, które przyczyniają się do tego że obecnie już wszystko
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@vind: zgadzam się, ale zwróć uwagę na to, że mimo, że ta praca może (choć nie musi i w sumie wątpię żeby tak było) uwłaczać ich godności. To jednak jest to raczej praca dorywcza. I gdyby jej nie było, myślę że byłoby to dla nich gorsze niż jak jest. Nie mieliby możliwość sobie w ten sposób dorobić, a teraz mają taką możliwość, mogą to zrobić jeśli tylko tego zapragną, a rynek
@PtakDlaKarmnikow to że praca pozwala dorobić nie oznacza, że w ujęciu makro jest ona korzystna, czy że nie jest szkodliwa społecznie.
Busuje pewien wizerunek kobiet w spolwczniwstwie, czym nakierowuje ich rozwój/decyzje życiowe/poglądy w danym kierunku. Jeżeli są one używane jako ozdoby tym samym niby zwiększając sprzedaż, to nie jest tak że ludzie którzy tych pieniędzy nie wydadzą zatrzymają je. Wydadzą w inny sposób, który to może wspomagać inny potencjalny kierunek rozwoju tych
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@vind: wiesz, jak sam powiedziałeś świat nie jest idealny, jest wiele czynników, które można uznać za, nie tyle co złe co, niegodne poparcia. Chociażby aprobata w niektórych kręgach bujnego życia erotycznego (żeby nie powiedzieć rozwiązłości). Dla przykładu wystarczy spojrzeć na fenomen Marty Linkiewicz, którą wiele kobiet darzy olbrzymim szacunkiem, a przecież zasłynęła (i nadal słynie) z tego, że uprawiała seks w wieloma facetami na raz, w dodatku nieznanymi.

Ale wiesz co,