Wpis z mikrobloga

#tibia

Też tak macie, że w innych grach na update czeka się z niecierpliwością, co tam będzie nowego, jakie fajne rzeczy dodadzą.

A w tibii człowiek modli się, żeby nie #!$%@? czegoś za bardzo, jak przy ostatnim "balansie" lootu i expa z potworów?
  • 9
  • Odpowiedz
W sumie w każdym większym update jest jakieś "ale". Dodali trening przedmiotami kupionymi u NPC, ALE zbalansowali to tak, że tylko te dla magów mają zastosowanie. Zrobili teraz amunicję dla palka do kupienia u NPC, ALE dali taką cenę na spectral bolt, że dosłownie nikt tego nigdy nie użyje poza pvp. Dodali imbue na broni dla paladyna, ALE tylko na tej, której i tak nikt nie używa.

Zawsze coś po drodze #!$%@?ą.
  • Odpowiedz
@MacDada: grime dawał taki exp jak wszystkie mobki, ale go "zbalansowali" że z dnia na dzień zaczął dawać 4 razy niższy. W ogóle wszystko w tamtym update "zbalansowali" tak, że ludzie za głowę się łapali. Jakby ktoś pijaną małpę do serwerowni wpuścił żeby pobawiła się losowo suwaczkami expa i lootu z mobków.
  • Odpowiedz
@MacDada: cofnęli to, jak ludzie zaczęli grozić masowym zawieszaniem premium. W sumie do tej pory nikt nie wie, co chcieli wtedy osiągnąć i na czym miał polegać "balans". Jak próbowali tłumaczyć, na podstawie jakich danych balansowali, to ludzie niezłego mindfucka mieli, wśród 20 najbardziej popularnych miejscówek wymienili rzeczy, o których istnieniu 90% graczy nie wiedziała, jakieś miejsca gdzie 2 mobki na krzyż się spawnują, a w ogóle nie wymienili tych
  • Odpowiedz