Wpis z mikrobloga

Zapewne wiele osób zastanawia się nad genezą powstania określenia #julka
Chciałbym sprostować pewne domysły nt. "Julki" która w ostatnim czasie szturmem wdarła się do mainstreamu i w skrócie wyjaśnię kiedy i skąd to się wzięło oraz w jaki sposób ewoluowało do #bekaztwitterowychjulek

Historia ma swój początek kilka lat wstecz (5?) kiedy to w mediach na każdym kroku pojawiała się pewna celebrytka o imieniu julia wieniawa. Była ona mocno kreowana na dziewczynę sukcesu, piękną, o wielu talentach, bogatą- istota doskonała i nieskazitelna.
Dlatego julie wieniawe uważam za archetyp "Julki", ponieważ jest idealnym przykładem tego określenia.

Na podstawie zachowań w/w aktorki zacząłem w życiu zauważać pewną zależność. Nastoletnie dziewczyny (w podobnym wieku, czyli od rocznika 2000) #!$%@?ą się podobnym zachowaniem i statystycznie są identyczne. Pochodzą z dobrych domów, mają szczęśliwe życie, urodę, talenty aktorskie i muzyczne.
Wydawało mi się to nieprawdopodobne jak bardzo to się sprawdza w życiu, dlatego zacząłem promować to określenie w różnych miejscach (wypok,chany,discordy).
Najwyraźniej określenie musiało dojrzeć bo pomimo forsowania, nie spotkało się od razu z viralowym odzewem.

Od jakoś ponad roku twitter zaczął mi proponować wpisy polskich nastolatek, które stworzyły swoją subkulturę wzorując się na zachodzie.
Zaczęły wypowiadać się na tematy polityczne i światopoglądowe, które były poruszane w usa. Stosowały kalki językowe, bezmyślnie czerpały wszystko co zachodnie. Na ten temat można pisać godzinami bo głównym podłożem jest nastoletni bunt, chęć przynależności i poczucie spełnienia.
Nie pomagał fakt, że statystycznie najwięcej nastolatek ma na imię "Julia". Większość wpisów była absurdalna, dlatego zacząłem je wysyłać znajomym, później na różne fora i tak wstawiałem luźno poza wykopem jako twitterowe julki. Jakoś w tym roku któryś mirek (nie pamiętam który) chyba miał identyczne przemyślenia, dlatego postanowił zrobić z tego content i w ten sposób powstał tag #bekaztwitterowychjulek

Czym taka zwykła Julka różni się od twitterowej Julki?
W zasadzie niczym, jednak każda młoda dziewczyna o lewicowych poglądach jest błędnie klasyfikowana jako Julka. Na podstawie obserwacji mogę śmiało powiedzieć, że te typowe i prawdziwe Julki mają bardzo progresywne poglądy co wpisuje się w stereotyp "lewaka".
Wystarczy spojrzeć na naszą archetypową Julkę, na jej poglądy i zachowania- mógłbym wtedy przytoczyć nastolatki o tym imieniu z mojego kręgu, które mają identyczne zdanie i poglądy polityczne. Dlatego twitterowa Julka nie musi mieć tak na imię (najczęściej ma)- musi wyglądać jak typowa julka i mieć poglądy jak typowa julka.

Zwykła Julka charakteryzuje się tym, czym charakteryzuje się jej archetyp o którym wspomniałem wyżej.
Musi być nastolatką, wysportowana, naturalna delikatna uroda (nie alternatywka w kolorowych włosach), z dobrego domu, chłopak typowy oskarek, uzdolniona artystycznie, pewna siebie, postępowa, niedostępna.

Podsumowując ten wysryw:
Dla jednych i drugich skrajności "Julka" ma wydźwięk pejoratywny. Jest to błędne spostrzeżenie ponieważ dla mnie osobiście (osoby, która zajmuje się ludzkimi zachowaniami) jest to fenomen. Ma to o wiele głębsze podłoże i z 99% osób używających to określenie nawet nie zdaje sobie sprawy jakie jest dokładne znaczenie.

Julka jest ciekawym zjawiskiem ponieważ złożyło się na to wiele rzeczy. Od ok. roku 2001 najpopularniejszym imieniem u dziewczyn jest Julia. Osoby urodzone po tym roku mają lepsze życie od osób z pokolenia lat 90', więc społeczeństwo jest bogatsze, co za tym idzie nastolatkowie mają lepsze warunki do rozwoju.
Dodatkowo zauważyłem, że wszystkie te dziewczyny łączy to, że najczęściej nie mają rodzeństwa lub posiadają jedną siostrę. Powoduje to inne podejście w wychowaniu córki, czyli większa uwaga i zapewnianie córkom wielu aktywności motywowane ambicjami rodziców, aby ich córki osiągały sukcesy.

Dlaczego napisałem ten post? Ponieważ jako memowy influenser poczuwam się do odpowiedzialności i chciałbym zdementować fejk niusy, które są rozsiewane w mediach i boomerscy redaktorzy nie rozumieją znaczenia.

#szarpankizzyciem #blackpill #rozowepaski
  • 12