Wpis z mikrobloga

Elo rowerowa brać, pomożecie rozwiać wątpliwości z wyborem GPSa?
Potrzebuję czegoś do mtb/enduro, głównie latam po lasach i puszczach, ale ze wzrostem dystansu załącza mi się poczucie kierunku Jamesa Maya. Chciałbym urządzenie które poza mierzeniem parametrów treningu, ułatwi mi eksploracje, poprowadzi do punkt/trasy, pokaże dostępne w okolicy ścieżki.
Na tyle co sam rozeznałem się w temacie, to doszedłem do wniosku że padnie na Garmina 520/530 lub Wahoo Roam (zakładam że Bolt do mtb nie jest tak fajny jak na szosę).
Co wg was będzie lepszym wyborem? Z tego co sam doczytałem, to chyba skłaniałbym się jednak do Łacha, ale chętnie bym posłuchał waszych opinii. Obecnie używałem stravy i nawi w telefonie, lecz sięganie po niego staję się męczące.
#wahoo #garmin #rower #mtb
  • 25
@Abovd: Ja posiadam Wahoo Bolt w rowerze crossowym od ponad roku i powiem tylko tyle że jakość podróżowania wzrosła dużo bardziej. Odważniej zapędzam się w nieznane tereny.
Garmin czy Wahoo? Trudno mi powiedzieć pewnie każdy z nich ma jakieś swoje zalety. Mnie nie przeszkadza w Wahoo brak dotyku, czy monochromatyczny wyświetlacz, super appka na telefon do obsługi urządzenia. Garmina nie używałem więc się nie wypowiem.
  • 0
@assback: Obsługa urządzenia z telefonu wydaje się być wygodniejsza, niż samo klikanie w komputerek, m.in. dlatego skłaniałbym się jak już ku Wahoo.
Używałeś Bolta w gęstym lesie?
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Abovd: tak nawet nie raz. Nie pamiętam aby zgubił sygnał całkowicie kiedykolwiek, ale wiadomo że dokładność wraz z gęstością drzew zauważalnie spada. Przy szybkiej jeździe może nie zdarzyć dobrze namierzyć pozycji w takich warunkach.
@Abovd: Garmin, używam od lat i zero problemów - do jazdy po lesie w sam raz, ściągnąłem jakieś mapy z neta i mam każdy szlak czy strumyk i ścieżkę na ekranie

Czasem ich oprogramowanie kuleje jak coś nowego wypuszczają i jest pełne drobnych błędów ale szybko to ogarniają, a ich obsługa klienta jest najlepsza z jaką się spotkałem (podobnie jak #logitech)
@Abovd: Garmin 530, albo 830 jak chcesz ekran dotykowy.
Masz tam wszystko czego potrzebujesz, łącznie z konkretnymi szlakami w danej okolicy (trailforks), mierzeniem flow i skoków, wszystkie parametry treningowe jakie możesz sobie wymarzyć, dobrą nawigację, ClimbPro, niezawodność.
Miałem Wahoo Bolta przez ponad rok i oferuje może 40% tego co Garmin, nawet głupie uruchomienie trwa 3x dłużej.
Używałeś Bolta w gęstym lesie?


@Abovd: nie ma z tym problemów, przy słabej pogodzie i w gęstych dużych drzewach zero problemów cały czas dokładność wystarczającą do nawigacji. W tamtym tygodniu robiłem singletracka w lesie gdzie dużo liściastych drzew jest i nie było chwilami widać szlaku przez liście i jechałem jak mi gps pokazywał i trafiałem w ścieżkę.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Abovd: do eksploracji Garmin nada się świetnie. Bardzo cenie sobie pikadło wspierające nawigację (przed zakrętami np). Jeżdżę z 530 dość sporo po lasach i trzyma sygnał, chyba tylko raz od lata mi się minimalnie "zawieruszył". GPS łapie szybko, trasę 100km wgraną (na takich zazwyczaj jeżdżę) oblicza też względnie szybko (naście-małe dziesiąt s). Ustawienia przez guziki a nie telefon nie przeszkadzają, bo zrobisz to raz, drugi, potem poprawisz, i to by po
@Abovd:

Obsługa urządzenia z telefonu wydaje się być wygodniejsza, niż samo klikanie w komputerek


Tylko tak się wydaje. Jak piszesz o gęstym lesie to lepiej sobie klikać zabłoconymi palcami w ekran nawigacji niż wyjmować tel z kieszeni. Ja mam Garmin Edge 1000 od paru lat i nie narzekam. O wahoo to wiem tyle, że to taki Apple wśród komputerów rowerowych. Ostatnio koledze odpadły skrzydełka od mocowania. Wyglada jak mało śmieszny żart.
sebek1987 - @Abovd: 
 Obsługa urządzenia z telefonu wydaje się być wygodniejsza, niż ...

źródło: comment_1606193534Yl4g6hksh7FiURyOWBWCQX.jpg

Pobierz