Wpis z mikrobloga

  • 518
Chodzenie do pracy na 6 powinno być traktowane jako łamanie praw człowieka
  • 73
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

praca od 9 do 5


@Jason_Stafford: jakieś bezsensowne korporacyjne amerykańskie wymysły. #!$%@?łbym się gdybym tak pracował xD 8-16 jest dla mnie najlepiej i tak właśnie teraz mam. No, jak byłem listonoszem i przychodziłem na 8, a kończyłem o 14 (a czasem o 12) to było jeszcze lepiej, ale bywały też dni, gdy kończyłem o 17.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Jason_Stafford:

Wstawałem o 6, śniadanie w domu + przygotowanie śniadania do roboty. Toaleta. O 7 wychodziłem. Przyjeżdżałem do roboty, przebrałem się, robiłem swoje. Koniec o 16:30. Przebrać się i do domu. W domu byłem najszybciej 17:15. Prysznic, obiad, i już się robiła 18:30 lub 19. Także miałem jakieś 3h żeby coś porobić.


Dla mnie więc takie godziny z dupy trochę.

Znaczy jak chodzisz na inną godzinę to doba ma więcej
  • Odpowiedz
@kubal251 podpisuje się pod tym. Ja przez rok pracowałem 6-16. Czasem wyszedłem o 15, a innym razem po 17. To było coś strasznego. Chodziłem spać najpóźniej o 11, a i tak zawsze musiałem później odespać. Teraz rozglądam się za pracą zmianową, której niewątpliwym plusem jest to, że nie trzeba codziennie oglądać tych samym twarzy
  • Odpowiedz
@kubal251: Podziwiam ludzi którzy narzekają na godziny pracy a pracują od 6:30 czy od 8, że źle, że trzeba wstawać. Wstajesz, ogarniasz się, idziesz robisz swoje i wracasz. Ja pracuje na zmiany, jeden tydzień 11:00 drugi tydzień 15:30, trzeci tydzień 20:00, czwarty tydzień 0:30, i tak w koło. Cały dzień wisi Ci nad łebem, że trzeba później iść do roboty. Życie tak chciało, ale oddałbym wiele, żeby móc pracować na
  • Odpowiedz