[sayinn]

#sasiedzi #zycie #porozmawiajmy #patologiazmiasta #rozkminy #mieszkanie

#!$%@? gorzej niż ja trafić nie można xD
Wprowadziłem się do kamienicy na 4 piętro(ostatnie) rok temu ogólnie sasiedzi odpowiadają dzień dobry, jest jeden typ jakiś dziwny który nie odp albo raz odpowie raz nie ale mam w niego już #!$%@? kiedyś czułem lek jak szedł, na moim piętrze są jeszcze 2 mieszkania w jednym mieszka chłop z baba a w 2 rodzinka, oczywiście wixa #!$%@? codziennie a dziś dowiedziałem się że sąsiad z mojego piętra mnie nie lubi pomimo tego że jak go widzę to mi odpowiada dzień dobry zagaduje Ja kiedyś skisne ze śmiechu tutaj xd a jak u was z sąsiadami?

[matkobossco]

@sayinn: Po co się przejmujesz sąsiadami? Wszystkim nie dogodzisz choćby nie wiem co.
Tam gdzie poprzednio mieszkałam to problemów raczej nie było. Większość miła, kilku nie odpowiadało też na dzień dobry ale jedna babka chyba jest głucha także no trudno. Imprez nie było, bo mieszkali tam głównie emeryci. Było kilku takich co strasznie wszystkich zagadują. Mili ale jednak starałam się unikać.

I wiedz, że można trafić gorzej. Sąsiadka koleżanek notorycznie dzwoniła