Wpis z mikrobloga

Nie wiem po co wspólna armia europejska. Sensowne traktaty obronne, głęboka współpraca jak najbardziej, ale jedna armia to nie jest dobry pomysł.
  • Odpowiedz
@Tyraxor: Bo np. w przypadku ataku ze strony Rosji, dowódcy takiej armii mogą stwierdzić, że sprawa jest ciężka i lepiej stawić opór w Niemczech, a nie w Polsce. Unia wielokrotnie nas wydymała np. w sprawie TIR-ów. Absolutnie nie zaufałbym eurokratom w kwestii wspólnej armii.
  • Odpowiedz
@mathix: Jest wiele kwestii:
- gdzie centra dowódcze
- kto będzie decydował gdzie i jaki sprzęt będzie kupowany.
- kto będzie dowódcą
- komu będzie podlegała armia i kto będzie decydował do czego będzie wykorzystywana
- jaki język będzie obowiązywał w armii ( GB poza EU )

A to tylko kila spraw, które przyszły mi do głowy.
Dodatkowo mamy NATO.
  • Odpowiedz
@rorf46: ciężka sprawa. Ogólnie tak, ale nie do końca. Najpierw dajmy UE władzę, potem armię, nie na odwrót.

@mathix: Bo np. w przypadku ataku ze strony Rosji, dowódcy takiej armii mogą stwierdzić, że sprawa jest ciężka i lepiej stawić opór w na Mazowszu, a nie na Podlasiu. Polska wielokrotnie wydymała niektóre regiony np. DŚ w sprawie podatku miedziowego. Absolutnie nie zaufałbym Polakom w kwestii wspólnej armii.
  • Odpowiedz
@JakovKarnic: Lepiej oddać Podlasie niż cały kraj.

Wy neuropki to jesteście mega naiwne. Myślicie, że interesy narodowe w UE nie mają w ogóle znaczenia. Unii nawet wolny rynek przeszkadza jeśli nie jest po myśli Francji.
  • Odpowiedz
@mathix: po co oddawać cokolwiek. UE w założeniu ma stać się takim USA. Czy ktoś mówi "łuuuu jak to Alaska ma nie mieć osobnej armii, a jak Rosja nas zaatakuje"? Nie mówi, bo USA to zbiór tych państw. To samo ma być z UE. Jednak na razie nie bardzo silnych struktur i to jest bardziej wspólnota państw, a nie jakiś rodzaj jednej instytucji.

Myślicie, że interesy narodowe w UE nie mają
  • Odpowiedz
@JakovKarnic: A widzisz różnice pomiędzy USA a UE? Np. Taka ze w UE są różne języki i kultury?

Poza tym już bardzo dobrze widać dokąd w dzisiejszych czasach zmierza UE. Za niedługo będzie tu jak w Chinach. Cenzura inernetu itp.
  • Odpowiedz
Taka ze w UE są różne języki i kultury?


@Qvvb: w USA to były jeszcze większe różnice kulturowe niż dziś w UE. Zjednoczona w różnorodności, znasz takie hasło?

Za niedługo będzie tu jak w Chinach


@Qvvb: xDDD nie wiesz co piszesz, polecam leczenie
  • Odpowiedz
Dodatkowo mamy NATO.


@Papudrak: NATO powinno już dawno zostać zniesione na rzecz jakiejś umowy 2+8.5, czyli USA-UE+UK, Can, Aus, NZ, Jap, S.Korea, Rep.Chińska (Tajwan), Norwegia, Islandia (to te 0.5) dotyczącej całego świata, nie tylko północnego Atlantyku. Do sojuszu sukcesywnie dodawać nowe państwa, nie wiem może jakieś Chile, Izrael (jeśli USA by naciskało). Jedyny warunek, to państwo powinno być demokratyczne, cywilizowane i mieć w miarę wysoki poziom życia.
  • Odpowiedz
@JakovKarnic: Polecam otwarcie się na poglądy innych, a nie siedzenie w bance i reagowanie na inny światopogląd jak na jakiś foliarzy. Widzisz foliarze i szury nie maja podstaw żeby poprzeć swoje poglądy, albo te podstawy są w #!$%@? naciągnięte. Tymczasem ja mam podstawy żeby twierdzić ze UE zmierza w kierunku Chin. Po pierwsze Acta 2. Po drugie „Wielki reset” kapitalizmu brzmi dość niepokojąco. Jesteś w stanie udowodnić, że UE nie zmierza
  • Odpowiedz