Wpis z mikrobloga

Któregoś poranka 1961 r. chirurg Leonid Rogozow, stacjonujący w radzieckiej bazie na Antarktydzie, poczuł ostry ból z prawej strony brzucha. Diagnoza wydawała się oczywista: zapalenie wyrostka.

Kłopot w tym, że Rogozow był jedyną osobą w promieniu tysięcy kilometrów, która mogła go zoperować. Powrót do Rosji nie wchodził w grę - podróż morska zajęłaby ponad miesiąc, a lot uniemożliwiała fatalna pogoda.

W końcu Rogozow podjął decyzję - wolał zaryzykować przeprowadzenie operacji, niż czekać, aż umrze.

Musiał jednak radzić sobie zupełnie sam - za pomocników miał jedynie kierowcę i meteorologa, którzy trzymali mu lusterko i podawali narzędzia chirurgiczne.

"Moi biedni asystenci! Na chwilę przed zabiegiem byli bardziej bladzi niż ich białe kitle" - napisał później w dzienniku.

Znieczulony miejscowo nowokainą Rogozow rozciął sobie brzuch. W trakcie operacji lustro okazało się nieprzydatne, dlatego zdecydował się operować orientując się przez dotyk.

Co chwilę omdlewając wykroił sobie wyrostek, zaaplikował antybiotyki i zaszył ranę.

Po tygodniu był już zdrów, a dwa tygodnie później wrócił do normalnej pracy. Związek Radziecki był pod wrażeniem - bohaterski lekarz po powrocie do kraju został uhonorowany Orderem Czerwonego Sztandaru Pracy.

#gruparatowaniapoziomu #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #medycyna #zdrowie #lekarz
Gizmo_Clan - Któregoś poranka 1961 r. chirurg Leonid Rogozow, stacjonujący w radzieck...

źródło: comment_1605789735X8rWTLNU1TPOHXrgxG99y6.jpg

Pobierz
  • 36
  • Odpowiedz
@Shyvana a tam, ja też ryczałam, i to jeszcze przed wyrywaniem (siódemki), jak znieczulenie zaczynało działać ( ͡º ͜ʖ͡º) dentysta był trochę zmieszany i próbował mnie uspokoić, ale chyba to nic nadzwyczajnego dla nich
  • Odpowiedz
@Rafal90: Jama otrzewnej jest przestrzenią jałową, jeśli wprowadzisz tam bakterie to dochodzi do zapalenia otrzewnej. W wyziewach jest ich mnóstwo i nie ma znaczenia czy są twoje czy „pana Czesia”. Na blokach operacyjnych obowiązuje zakaz zbędnych rozmów pomimo noszenia maseczek aby ograniczyć ryzyko zakażenia.
  • Odpowiedz
Któregoś poranka 1961 r. chirurg Leonid Rogozow, stacjonujący w radzieckiej bazie na Antarktydzie, poczuł ostry ból z prawej strony brzucha.


@Gizmo_Clan: Znam dalszą część: włączył tvp o 19:30. Ból ustąpił.
  • Odpowiedz
@tunia86: co na to powiedzieć ¯_(ツ)_/¯. Ja jak zaczynałem pracę to mój szef bardzo ochrzaniał mnie i innych kolegów za niepotrzebne paplanie przy stole (do dzisiaj mi dudni słowo WYZIEWY), a jak myliśmy ręce to miał nastawiony stoper i musieliśmy bite 10 minut szorować. Wiadomo, co miejsce to różne obyczaje. U mnie jest dyscyplina, ale przynajmniej człowiek uczy się zwracać uwagę na detale.
  • Odpowiedz