Wpis z mikrobloga

Siema Mirki!

Zamierzam kupić motocykl i waham się między 3 modelami:
1. #yamaha Fazer 600 S2 Moje marzenie od zawsze
https://www.otomoto.pl/oferta/yamaha-fz-yamaha-fz6-s2-fazer-abs-gmole-gwarancja-raty-ID6DmM54.html#8200f93a76

2. #honda CBF
https://www.otomoto.pl/oferta/honda-cbf-honda-cbf-600-abs-3-kufry-deflektor-crash-pady-gwarancja-raty-ID6Dr4fl.html

3. #suzuki V-Storm 650 Nie brałem tego motocykla pod uwagę, ale po odwiedzeniu salonu/komisu zacząłem go mocno rozważać. Z całej trójki siedziało mi się na nim najwygodniej. Minusem są 2 cylindry i w sumie to tyle co wiem o tym motocyklu.
https://www.otomoto.pl/oferta/suzuki-dl-suzuki-dl-650-vstrom-kufer-centralny-gmole-gwarancja-raty-ID6Di2lI.html

To będzie moje 2 motocykl, na pierwszej 125 zrobiłem 20k, dłuższe i krótsze trasy. Chce moto na wypady w koło komina +/-100km + sporadycznie dłuższe trasy 2-3 razy do roku na 300/400km. Szukam czegoś co będzie mało awaryjne, zwinne, nie musi być demonem prędkości, raczej jazda rekreacyjna, ewentualnie załatwienie czegoś na mieście, więc krótkie odcinki. Obstawiam przebieg 5k/rok. Czy są wśród Mirków posiadacze w/w i czy powinienem na coś szczególnie zwracać uwagę?

#motocykle #motoryzacja
  • 43
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@OptiFinance: Vstrom wydaje się większy, jak prawie w każdym pytaniu na tagu musi się pojawić https://cycle-ergo.com/ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie robiłem nic w aso, nie wymieniałem klocków. Spalanie śledzę apką fuelio, przez ostatnie 9k km na vstromie średnie spalanie wyszło mi 4.87L/100 a raczej eco drivingu nie uprawiam. W fazerku jeśli dobrze pamiętam szło więcej paliwa ale mieszkałem wtedy w PL więc jeszcze agresywniej jeździłem
  • Odpowiedz
@OptiFinance a nie, skłamałem, w fz6 wymieniałem klocki ale koszt nie był porażający, ze 200 zł czy coś takiego. Dodatkowo, w szosowo turystycznych dla mnie było ważne żeby siedzieć "jak na koniu", z prostymi plecami, w vstromie czuję to bardziej
  • Odpowiedz
rwanie go na koło to żadna filozofia, w dl650 obecnym nawet nie próbowałem ;)


@dominik949: lepiej niech tak zostanie, po podobno te silniki wyjątkowo tego nie lubią przez układ smarowania.

@OptiFinance: V Storma nie miałem, ale sporo pojeździłem na SV z tym samym silnikiem i o ile na początku V2 mi się bardzo podobało, to z czasem coraz bardziej męczyło wibracjami i niedoborami mocy na wyższych obrotach.
  • Odpowiedz
@dominik949: silnik, jak na swoja moc, jest dość narowisty na niskich obrotach, właściwie odkąd go zrobili, to przy każdym odświeżeniu modelu obiecują złagodzenie tego, ale jakbyś brał 2008, to raczej dostajesz dokładnie to samo co ja miałem. Hamowanie silnikiem jest również mocne jak na wielkość silnika, tu niewiele da się zestroić, w grę wchodzi tylko sprzęgło antyhoppingowe lub elektroniczna przepustnica (z tego co wiem ten VStorm nie miał ani jednego,
  • Odpowiedz
@OptiFinance: V-Strom to chyba najmniej awaryjny motocykl z tych 3. Tylko, że to turystyk więc większość ma nabite sporo na liczniku. Mam 650 z 2019, silnik praktycznie ten sam od lat tylko elektroniki wiecej. Jakbym miał brać motocykl na dojazdy i trasy do 400km wziąłbym jednak coś innego. V-Strom to muł do targania dłuższych tras.
  • Odpowiedz
@proweniencja: ten DL-650 ma tyle co nic, bo 38 575 km. Ja swojego DL kupiłem jak miał 44kkm, po niecałych 3 latach sprzedałem i miał 88kkm. W tym czasie miał jedna awarię (czujnik).
  • Odpowiedz
Właśnie o to mi chodzi, że trzeba albo bardzo mało jeździć albo skręcić licznik żeby tyle na DL`u mieć od 2008 roku. To jest 3200 km rocznie.


@proweniencja: wiesz, to zależy :) obecnie mam 2 motocykle i drugim zrobiłem 6kkm w 2020, z czego prawie 5kkm w ciągu 2 tygodni w Alpach.
  • Odpowiedz
@OptiFinance: W fazerze zapomnij o ABS, próbowałem kupić fz6 z tamtych lat i na chyba 15 oglądanych w żadnym nie działał abs, pompy pozacierane, koszt naprawy duży. W tym egzemplarzu są jeszcze jakieś pseudogmole które jedyne co spowodują w razie wywrotki to #!$%@? ramy. Z podanej trójki najbardziej "sportowy", chociaż na ostre winklowanie stopka centralna musi wylecieć. Nie wliczając abs najlepsze hamulce, chociaż jak dla mnie wszystko bez ABS nie nadaje się do kupna. Silnik potrafi równie często jak V-Strom (czyli w sumie bardzo rzadko) wywalić korbę, wyprzedzanie to za każdym razem redukcje, ten silnik po prostu nie jedzie na niskich obrotach.

CBF jest niezajebywalna, hamulce są jak na tą klasę motocykla po prostu rewelacyjne. Bardzo wygodny i wdzięczny sprzęt do dalekiej turystyki, parę razy się przejechałem i na prawdę spoko motocykl, w mojej opinii lepszy niż FZ6.

V-Stroma szukaj z ABS, bardzo przydatna sprawa i działa jak należy, chociaż same hamulce są po prostu wystarczające. Silnik bardzo oszczędny i niezawodny dopóki nie jeździsz na kole, trzeba pilnować stanu oleju, maksimum na oczku to minimum co masz mieć, lej zawsze powyżej i będzie dobrze. Miałem taki silnik w SV i dobrze ustawiony palił mi od 3.8 do 4.8l/100km. Przez kilkadziesiąt tysięcy kilometrów regulowałem tylko zawory, układ wtryskowy, zmieniałem olej i świece, dosłownie tyle.
Co do samego V-Stroma jak dla mnie jest wygodniejszy niż CBF na dalszą turystykę, 500km na zbiorniku śmiało
  • Odpowiedz
@OptiFinance: mam cbf, to moj pierwszy kon, bardzo cenie go za ABS, kilka razy uratowal dupe przed gleba, poza tym z wyjatkiem rzeczy eksploatacyjnych totalne nic nie psuje sie, piec nie do zabicia. Ma tylko jeden minus, po 5 latach, 78 kucy robi z niego muła
  • Odpowiedz
V-Storm bardzo mi przypadł do gustu, ale to V2 :/ Plus nie wiem jak z awaryjnością, kosztami etc.


@OptiFinance: To konstrukcja bardzo mało awaryjna i tania w obsłudze. Wynika to przede wszystkim z tego, że są w produkcji od wielu lat i była możliwość doszlifowania technologii. Tylko to nie jest motocykl porównywalny z Fazerem czy CBF.
  • Odpowiedz