Wpis z mikrobloga

Jeszcze swieza kompilacja:

Tldr - w sezonie grypowym 2017/18 ludzie w Austrii i w Niemczech lezeli na korytarzach, lekarze byli na zwolnieniach, brakowalo miejsca w szpitalach, co najmniej jeden czlowiek umarl w karetce, sanitariusze musieli zostawiac pacjentow na sile w szpitalach. W Niemczech zaklady pogrzebowe nie wyrabialy sie z paleniem zwlok.

Lozka na korytarzach w wiedenskich szpitalach naleza teraz do normy. Pacjenci leza w przejsciu bez prywatnosci i spokoju przy mocnym swietle. Czemu tak sie stalo - Boze Narodzenie i grypa nalozyly sie na siebie. Wielu lekarzy jest na urlopie i pacjeni musza rezygnowac ze szpitali. Ten stan rzeczy jest spowodowany reformami austriackiej opieki zdrowotnej, w wielu miejscach sa oszczednosci, ale wiele jest nieprawidlowe.

W niektorych dniach pracownicy krematorium nie wiedza co maja zrobic z tak wieloma trumnami. Normalnie jest tu palone 40 cial dziennie, ale od poczatku epidemii grypy zaklad pracuje na trzy zmiany i weekendy. Dziennie kremuje sie teraz 60 cial - nawet z Berlina.

Pacjeni sa zwozeni. Sanitariusz nie wie dokad ich zabrac. Przez grype jest wiecej pacjentow, ale tez wiecej chorego personelu. Malo lozek oznacza szukanie. Czekanie jest coraz dluzsze. Dlaczego grypa paralizuje nasze szpitale? W Augsubrgu bylo tak zle, ze musiano odwolac planowe operacje (w tym onkologiczne) aby moc zajmowac sie zawalami i zapaleniami pluc


Lekarz mowi, ze 342 osob z personelu (lekarze i pielegniarki) jest na chorobowym i powoduje to duze wyrwy w systemie ktory juz jest niestabilny.

Sanitariusz twierdzi, ze lekarsko i pielegniarsko nie ma juz zadnej rezerwy.

System zdrowotny w ktorym mniej pielegniarek ma sie zajac wieksza iloscia pacjentow doprowadzil do sytuacji, w ktorej fala grypy wywoluje bardzo niebezpieczny kryzys.


W zeszlym tygodniu w Karlsruhe. Brak miejsca na intensywnej terapii w okolicy. Po dlugiej jezdzie pacjent umiera. Horror dla wszystkich. Stan wolnych lozek zmienia sie co minute. Gdyby teraz pojawil pacjent w spiaczce albo po wypadku w okolicy jest jeden wolny szpital, reszta na conajmniej dwie i pol godziny zawiesila przyjmowanie pacjentow

Sanitariusz mowi, ze ma coraz mniej szpitali do dyspozycji i musi jezdzic coraz dalej. Koordynatorzy musza dzwonic caly czas.

Jezeli nic nie da zrobic, szpital zmuszany jest do przyjecia pacjenta. Nazywa sie to obowiazkowym przydzialem. Opieka intensywna jest prawem podstawowym. Jak moglo dojsc do tego, ze wazne struktury tak sie oslabily? Nikt nie chce wziac odpowiedzialnosci. Personel szpitala nie moze nawet strajkowac, bo cale kliniki sa w stanie wyjatkowym.


Czlonek Verdi (zwiazek zawodowy) mowi, ze sytuacja jest na tyle zla, ze ludzie ktorzy sie jeszcze ksztalca musza sie zajmowac pacjentami, pacjeni lerza na korztarzach, nie mu juz personelu ktory moze utrzymac normalne funkcjonowanie ICU.

( ͡° ͜ʖ ͡°)

#koronawirus #covid19

Wolam @Dutch @DunningKruger @rysiekryszard @Hfishman1 @crespo @szyryfyry1
W.....r - Jeszcze swieza kompilacja:

Tldr - w sezonie grypowym 2017/18 ludzie w Au...
  • 9