Wpis z mikrobloga

#!$%@? przyjechał jakiś wujek i rano "przez przypadek" wlazł nam do pokoju (jak spaliśmy) a potem podczas zapoznania (dodam że to była nasza pierwsza w życiu rozmowa) żartował że chciał mnie poznać ale zobaczył że jest mój konkubent, to zrezygnował.

obleśne dla mnie takie żarty, i już się dowiedziałam że jestem sztywna bo nie chcę z nim siedzieć przy kolacji (,) fujka.

#metoo #oblesnywujek #rodzina #pieklokobiet xd
  • 74
@Mr_3nKi_: Nie jesteś głupi i umiesz dyskutować, to wielka zaleta, ale wybacz jakoś nie chce mi się rozwijać tematu. Zdaje mi się, że tam gdzie Ty widzisz zjebów, ja dostrzegam ludzi z jakąś przeszłością i problemami. Ani moje, ani Twoje spojrzenie nie jest niewłaściwe, więc po prostu różnimy się w tej kwestii i tyle.
Ty widzisz zjebów, ja dostrzegam ludzi z jakąś przeszłością i problemami


@Zordon_:A ja właśnie widze ludzi, dla których problemem jest zła pogoda albo rozlane mleko. Gdyby to był poważny problem, pochyliłbym sie nad tym i próbował pomóc.

Tylko tyle chciałem dodać. Lekkie nieporozumienie u góry, ale wszystko wyjaśnione :D
@noelo_cohelo: To był taki typowy gej - mówił, chodził, no typowy, ale nie był jakiś natarczywy. Był po prostu dla mnie zabawny, normalna sąsiedzka znajomość.

Gdyby się dobierał, to już byłoby inaczej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A ja właśnie widze ludzi, dla których problemem jest zła pogoda albo rozlane mleko.


@Mr_3nKi_: no ja się z tym utożsamiam. musisz zrozumieć, że dla takich ludzi może to być bardzo poważny problem, bo chodzi o ich emocje. to tak jak dziecko zdruzgotane tym że zapomniało skądś ulubionego pluszaka
@Mr_3nKi_: no ja niestety też swoje przeżyłam, a nie sądzę żeby to tak działało. w takim razie musiałbyś też odmówić prawa do narzekania głodującym dlatego że dużo ludzi nie ma dostępu do wody. albo ludziom którzy pochowali matkę ze względu na osierocone dzieci beż żadnej rodziny ani opieki.
@Mr_3nKi_ potrzeby są względne - jak na tej piramidzie. jestem ciekawa czy za szczyt ambicji uważasz mieć co żreć i gdzie spać, i dwie ręce do roboty ;)

mnie też się zdarzyło znosić niedobory wody, co prawda krótko ale jednak.

dziś byłam ślimakiem a jutro mam nadzieję że pojedzie i nie przyjdzie się żegnać. #!$%@?ć go xd

elo, dzięki za rozmowę