Wpis z mikrobloga

Lubię wrzucać pozytywne nuty i nieść dobry przekaz w miasto i przelewać go na tag. Jakieś białe Reggae z jakiejś malowniczej wyspy i uśmiechnięci, tańczący ludzie. Czego chcieć więcej? Tylko czy aby na pewno jest to reggae i czy prezentowany obrazek nie ma drugiego, mrocznego dna? Przyjrzyjmy się głębiej.

REPORTAŻ

Fakt. Grajek to czad, wzrostak, którego zapuszczony zarost skrywa zapewne brodę wyraźną i kaciastą jak framuga. To square face rodem z Minecrafta. Fakt. Gówno-nuta to jakieś trele morele z tropików, a czad jest tak alternatywny, wyjątkowy i luźny, że postanowił to zamanifestowac w niebanalny sposób - zapuszczając dredy zupełnie jak miliony mu podobnych białych, zupełnie wyjątkowych alterniaków. Fakt. To on tu jest gwiazdą. Zazwyczaj to różowa chce błyszczeć. To beciak ma przygrywać na gitarce, klepać po bębenkach. Otóż nie tym razem. Fakt. Różowa giba się do nutki, gibają się jej główie bioderka. To manifest płodności i wręcz błaganie o kolejny wsad dopochwowy. Fakt. Różowy odpuszcza flesze i fejm, pierwsze skrzypce, byle choć przez chwilę doświadczyć uśmiechu czada. Fakt. Ten ciągły uśmiech to walka o fiuta i błaganie o więcej, choć trochę więcej przyjemności.

Fakt. Jam Jamnik i jestem o ten stan rzeczy zazdrosny, a Wy przeczytaliście mój reportaż.

#przegryw #przegrywpo30tce #zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #gownowpis #gownoreagge #reportaz #wychodzimyzprzegrywu #rozowepaski #muzyka #wyscigpofiuta #niebieskiepaski
JamnikWallenrod - Lubię wrzucać pozytywne nuty i nieść dobry przekaz w miasto i przel...