Aktywne Wpisy
daeun +212
Nie jest tajemnicą, że 95% ludzi, którzy mają jakieś tatuaże to:
- zwykła patologia, najczęściej sebki i karynki z bloków, wannabe gangsterzy albo recydywisci
- ludzie o niskim ilorazie inteligencji, którzy ślepo podążają za modą
- zakompleksieni ludzie, którzy myślą że tatuażem się upiększą
- głupie, nieukształtowane umysłowo julki kopiujące chore zachodnie wzorce
- ludzie z zaburzeniami psychicznymi (borderline, zaburzenia dwubiegunowe, schizofrenia).
Jak widzę typa z tatuażem to rzygać mi się chce.
- zwykła patologia, najczęściej sebki i karynki z bloków, wannabe gangsterzy albo recydywisci
- ludzie o niskim ilorazie inteligencji, którzy ślepo podążają za modą
- zakompleksieni ludzie, którzy myślą że tatuażem się upiększą
- głupie, nieukształtowane umysłowo julki kopiujące chore zachodnie wzorce
- ludzie z zaburzeniami psychicznymi (borderline, zaburzenia dwubiegunowe, schizofrenia).
Jak widzę typa z tatuażem to rzygać mi się chce.
Szakal12 +23
Bądź mną:
Anon lvl 33, dzieciaków (5 i2 lata) psa i żone do której jesteś przyzwyczajony. Nie ma tego co kiedyś przez dzieci. Tzn. Posiadanie dzieci. Żoną widzi tylko dzieciaki a nie Nas.
Do tego dochodzi praca fizyczna na 3 zmiany która miała być na chwilę aby uzbierać na wesele lecz ta chwila trwa już prawie 7 lat. Cały czas sedanie się wkurzasz na tą pracę. Wiesz,że stać cie na więcej lecz
Anon lvl 33, dzieciaków (5 i2 lata) psa i żone do której jesteś przyzwyczajony. Nie ma tego co kiedyś przez dzieci. Tzn. Posiadanie dzieci. Żoną widzi tylko dzieciaki a nie Nas.
Do tego dochodzi praca fizyczna na 3 zmiany która miała być na chwilę aby uzbierać na wesele lecz ta chwila trwa już prawie 7 lat. Cały czas sedanie się wkurzasz na tą pracę. Wiesz,że stać cie na więcej lecz
Chyba pod takimi tagami największa szansa, że ktoś się spotkał.
Szukam jakiegoś nisko/zero kalorycznego syropu lub aromatu bananowego (taki do kawy, herbaty, shakeów itp), który smakuje jak normalne banany a nie jak chemiczny zlepek dziwnych substancji - średnio mi się uśmiecha kupować kolejne i kolejne syropy, które są po prostu paskudne i które później utylizuje miesiącami.
Nie musi to być słodkie nawet - chodzi mi głównie o dodanie aromatu bananowego, bez kilograma cukru gratis.
Trafił ktoś kiedyś na takowy? DaVinci albo Funky Flavors może ktoś próbował?
https://zerokalorii.pl/55-aromaty-bez-cukru
@Hubby: No ja chętnie, dlatego pisałem że nie musi to być słodkie, tylko pytanie czy smakuje normalnym bananem :D
O ile pamiętam główny problem jest taki, że sztuczne aromaty najczęściej bazują na odmianie gros michel (bo prościej jego substancje aromatyczne wyprodukować sztucznie), a