Wpis z mikrobloga

@Reaamu: Odcinasz górę z bułki, wydrążasz środek (tylko tak porządnie, bo jajko ma się zmieścić), dajesz na spód ser, do tego wrzucasz szynkę (ja plasterek kroję w kostkę) i wbijasz jajko. Piekarnik na 180 stopni, termoobieg i na kilkanaście minut wstawiasz bułki. Im dłużej, tym mocniej ścięte jajko. Ja osobiście lubię jak białko jest galaretkowate, a żółtko cieknące.
  • Odpowiedz
@Reaamu: mmm mmm pomidorek ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wiadomo, że z takimi posiłkami ogranicza cię jedynie własne inwencja. Pieczarki, cebula, szczypior, papryka, albo np. mozarella też by dały radę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Reaamu: moirm zdaniem jest ohydne. Bazuje na podstawowym instynkcie przetrwania czyli jeszcze tłuszczu+ cukier w stosunku 50/ 50 czego nie ma w przyrodzie. A organizm uważa to za najważniejsze pożywienie. Energia na teraz z cukru i energia na później z tłuszczu. Zero wartości odżywczych. Takim samym pokarmem jest bitą śmietana, chipsy frytki placki ziemniaczane. A potem po jedzeniu czujesss się jakbyś zjald z 10kg żarcia i ciężko się ruszyć...
  • Odpowiedz
@balbezaur:
Jajka według ciebie nie są odżywcze?
Chłopie mógłbyś śmiało przeżyć jedząc tylko jajka. Jajka maja wszystko co potrzebne do życia. I do tego możesz je robić na kilka sposobów. Kto ci takich głupot nagadał?
  • Odpowiedz
@Takinickk: to uzasadniona Twoja agresywną postawę :D

Gotuję, lubię, ale chciałem zwrócić uwagę że danie jajochlebki jako jedzenie domowe jest bardzo złego sortu. Smancze bo bazuje na instynktach.
To tak jakby zmieszać mascarpone i śmietanę 30% nic poza kaloriami i napawaniem układu nagrody.

Nie miej mi tego za złe, uważam że to smaczne jedzenie i oczywiście że można ale zwykle napawa mnie to takim przeświadczeniem że nic dobrego tym nie
  • Odpowiedz