Wpis z mikrobloga

Jakie umiejętności są rzadko uczone (albo wcale), a według Ciebie są niezwykle przydatne?

33/100 #100pytandociebie

(Jeżeli chcielibyście, żebym zadała jakieś konkretne pytanie, bo macie ochotę porozmawiać o tym w komentarzach, to śmiało piszcie do mnie)
  • 95
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Vasenka Higiena psychiczna.
Skuteczna komunikacja.
Podstawy ekonomii.
Pewność siebie i wiara w swoją sprawczość.
Zdrowe nawyki - odżywianie, sport (jeżeli ktoś prowadzi siedzący tryb życia, sport to nie rozrywka, to higiena)
Umiejętność odróżniania nauki i pseudonaki oraz wyłapywania fake newsów.
Można podczepić pod to wyszukiwanie informacji ze sprawdzonych źródeł.
  • Odpowiedz
@Vasenka: https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=&ved=2ahUKEwjRvue9vPLsAhWD-ioKHd3SBzUQFjABegQIBBAC&url=https%3A%2F%2Fwww.ore.edu.pl%2Fwp-content%2Fplugins%2Fdownload-attachments%2Fincludes%2Fdownload.php%3Fid%3D23140&usg=AOvVaw1qjNZLhCkHnKnizkJOOVmb

Oczywiście, że jest. Strona 17, punkt 10. Liczenie podatku dochodowego. Mam dopiero 20 lat i doskonale pamiętam, że liczyliśmy PIT na lekcjach przedsiębiorczości i podobnie jak @Shatter było to z podręcznika, a nie widzimisię nauczyciela.
  • Odpowiedz
@Vasenka: jakieś geometrie i te zadania z x nawet nie wiem jak się ten dział nazywa w matematyce, są całkowicie zbędne w życiu, a powinny być tłuczone procenty i statystki /wytłumaczenie działania kredytów, lokat itd. - bo się przydaje.
  • Odpowiedz
@Cyderek: tak z ciekawości - jakie są te całkowicie zbędne w prywatnym i zawodowym życiu przedmioty?

Szkoła nie ma i nigdy nie będzie mieć moim zdaniem kompetencji do tego, żeby uczyć dzieci rzeczy przydatnych w życiu zawodowym. Od tego są/powinny być studia, a przede wszystkim sama praca zawodowa. Człowiek uczy się przez doświadczenie najwięcej.
  • Odpowiedz
@Vasenka: przemawianie- jobla dostaję jak słyszę np. wiceministra edukacji który mówi jak wioskowy ksiądz na kazaniu, wzdycha, mlaszcze. Koszmar.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Shatter: no w liceum mieliśmy wypełnić pit na ocenę ale czekam chyba piąty rok i nadal nie wiem czy zrobiłam go dobrze bo nikt nie oddał XDD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Bover: To wszystko jest zależne od tego w jakim kierunku chcesz iść. Jeżeli ktoś idzie w fiz-chem to po co mu tyle polskich, historii, geografii, muzyki, techniki, itd? Totalnie bez sensu. Nie twierdzę, zeby usunąć wtedy język polski, ale zredukować do minimum i wrzucić więcej chemii czy matmy. Jeżeli ktoś ma zdolności w kierunkach ścisłych i chce iść w tym kierunku, to dlaczego nie można go już przygotowywać do ewentualnego
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Vasenka: mowa ciała, świadomość swojego ciała podstawy biologii męskiej i damskiej, psychologia nawet w podstawowej wersji, podobało mi się też programowanie neurolingwistyczne, które mi pomogło, no i na pewno dużo młodych facetów nie jest nauczonych bycia facetem sami się musimy tego uczyć a ojcowie często są w pracy za granicą
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Vasenka: nauka o tym w jaki sposób się uczyć tak, żeby ta wiedza w głowie została. Zawsze miałam z tym problem, zawsze kułam książkę na pamięć słowo w słowo. I nawet jak ktoś odpytywał w domu albo na sprawdzianie jak miałam to napisać, a zapomniałam jednego czy dwóch słów to nie napisałam tego, bo nie potrafiłam znaleźć synonimu (to raczej w SP, później trochę lepiej było). Dopiero w technikum jak
  • Odpowiedz
@Shatter: tak jak ja kasuję ludzi w swoim fachu podwójnie. Takie życie. Mnie to nie boli, że ktoś za DOBRĄ robotę dużo bierze - ja porównuje oferty i wybieram taką, która mi pasuje - to jest czysta logika.
  • Odpowiedz
Gotowania. Chłopcy i dziewczynki. Później słyszy się historie, o tym jak matka przesyła typowi makaron kurierem na stancję. Albo o dziewczynie, która jedyne co umie ugotować to herbata, wiec przez pół roku studiów żywi się w KFC XD
  • Odpowiedz