Wpis z mikrobloga

@Masterczulki: he he :D
Celowałem w Canyona Ultimate'a lub w dobrej cenie Emonde SL5/6. Ale okazało się że z mojej aktualnej szosy da się wycisnąć fitting pode mnie :D. Wiec temat zmiany roweru umarł...na jakiś czas :D.
@panato: Parę razy już o tym pisałem, #!$%@? się ma :D.
Szosę mam Trek Emonda ALR 5 Disc w rozmiarze 54. Według mojego 172cm i 82cm jestem IDEALNIE w środku rozmiaru 54 (według tabeli Treka). Nijak ma sie to do realiów i poprawnych ustawień roweru pod budowę ciała człowieka. Z oryginalnego mostka 9cm będę teraz wsadzał 40mm albo 50mm co spowoduje ból dupy u szosowych purystów na szosa.org :D.
Gravela mam
źródło: comment_16046991327jjWr3lN82dQfNsvlnwtOx.jpg
@inyourface: Zależy gdzie. Ja robiłem gravela w ImMotion na Pilczyckiej we Wrocławiu. Cena pierwszego roweru 400zł, drugiego roweru 300zł. Terminy np poltora miesiaca do przodu. W osławionym VeloArt chyba 600zł.
Dziisaj trafiłem na ciekawą nowość IdMatch (w polsce widzę że są takie dwa miejsca z dobraniem butów i bloków 750zł). Traktowałbym to jako ciekawostkę, albo musiałby to obsługiwać Fizjoterapeuta. Fitting to 33% dobrej pozycji na rowerze.
https://www.youtube.com/watch?v=MzrRztl6HWg
Moim zdaniem jeżeli ktoś
@inyourface: Niekoniecznie. Jeżeli masz w planach drugi rower, no to może nie ma sensu.
Ale dużo ludzi nie zdaje sobie sprawy, że nawet jak sie jeździ ok, to za 2000km kolana powiedzą że to jednak nie było ok (przykładowo kolana).
@inyourface: Ja robiłem na tribanie za 3.5k wiec luzik :D. Jak @uysy napisał jeżeli zmieniasz rower to nie ma sensu ale jeżeli pojeździsz na nim jeszcze sezon lub dwa to ja bym się wybrał na bikefittingu. Dla mnie po bikefittingu jazda jest przyjemna pod każdym względem więc polecam
@uysy @Foczlik trochę się boję, że skończy się na konieczności dokupowania mostka/siodelka itd. co tylko skomplikuje sytuację kosztową ;)
Ale przekonaliście mnie. Rozejrzę się u siebie jak to wygląda.
@uysy: Chyba pożyczę jakieś testowe. I tak miałem zamiar kupić jakiegoś od redshifta. Co do siodełka to ono jest przesunięte do tyłu bo tak jest mi wygodniej i najmniej obciąża nadgarstki. Myślałem jeszcze o kupnie sztycy co by umożliwia przesunięcie siodła jeszcze bardziej do tyłu. Jak to się ma? Siodło to tyłu a mostek krótszy? Co, jak potrzebuję jeszcze dłuższy mostek? xD
@Adrian00: Spróbuj opuścić siodełko o 3-5mm. Wtedy dupa bedzie na nim sidzieć, a nie wisieć na kroczu i nadgarstkach. Serio, takie czary :). Ja nie jestem fizjo czy bikefitterem. Po prostu widziałem jak to wygląda na fittingu, jakie błędy ludzie robią.
Sam to się możesz bawić, ale jak widzisz, chcesz jeszcze bardziej rozciągać pozycje. Co Ci da krótszy mostek, jak chcesz przestawiać siodełko w tył? Zmienisz pozycje dupy w stosunku do
Spróbuj opuścić siodełko o 3-5mm.

Kolana będą mnie boleć. Ja specjalnie podwyższyłem, żeby mnie nie bolały.

Co Ci da krótszy mostek, jak chcesz przestawiać siodełko w tył?

Z tego co wiem, to support zostaje w miejscu xD Chyba to ma jakiś wpływ na pedałowanie.
@uysy:
Dobra, będę się bawił. Mam rower na trenażerze to będzie wygodniej robić eksperymenty.
@Adrian00: Mogą też Cię boleć bo:
Masz źle ustawione bloki.
Masz źle ustawione ciało w stosunku do korby.
(tak tylko dywaguje).
3-5mm to nie jest wiele, ale wiele może zmienić.
@Adrian00: Spoko. Tylko pamiętaj, że ustawienia roweru to nie tylko siodełko, ale i:
mostek długość, podkładki pod/nad mostkiem, wysokość siodełka, przód/tył siodełka, odpowiedni rozmiar siodełka, długość korb, ustawienia bloków przód/tył, ustawienia bloków lewo prawo (skręcenie nogi).
Można samemu, kombinuj, ale moim zdaniem szkoda czasu i zdrowia na takie głupoty :).
@uysy: Jakby bikefitting był tańszy to bym od razu poszedł ale za 200 Euro bym sobie życie od nowa ułożył. Albo kupił kilka par opon z dętkami, nowy łańcuch i kasetę xD