Aktywne Wpisy
#p0lka #incel #blackpill #przegryw
To zdjęcie idealnie obrazuje dlaczego wolimy egzotyczne przygody zamiast swojskich :))) Tak wygląda co drugi Turek na plaży a u nas takiego haka to ze świecą można szukać. W Polandii jedyne kogo można spotkać to spasionego Jana z wybujałym ego, dlatego dla was tylko jechanie na ręcznym - o kobietach możecie zapomnieć :)))
To zdjęcie idealnie obrazuje dlaczego wolimy egzotyczne przygody zamiast swojskich :))) Tak wygląda co drugi Turek na plaży a u nas takiego haka to ze świecą można szukać. W Polandii jedyne kogo można spotkać to spasionego Jana z wybujałym ego, dlatego dla was tylko jechanie na ręcznym - o kobietach możecie zapomnieć :)))
Norbercikk +817
Pani niezbyt bystra, bo z tego co wywnioskowałam nie chodzi konkretnie o mój wpis, bo ja nazwisk nie podałam, tylko jeden z komentarzy pod artykułem, w którym ktoś to zrobił. Dziwne, że Pani nie zorientowała się, że z mojego wpisu jest bezpośrednie przekierowanie do strony jej męża w Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym, gdzie widnieją wszystkie jego dane. Jakby napisała do mnie grzecznie, kulturalnie, to od razu bym usunęła, nie ma problemu. Ale jak wyskakuje z mordą, straszy i oskarża o nieprawdziwe rzeczy, a ja muszę się domyślać, o co jej w ogóle chodzi, to nie mam zamiaru.
Czyli to nie jej mąż-gwałciciel jest odpowiedzialny za traumę jej syna, tylko ja? Nie wiem czy to jego dziecko (po przejrzeniu FB podejrzewam, że ta baba pierworodnego ma z innym ale pewności nie mam) ale jeżeli tak, to synek miał z dwa latka jak tatuś brutalnie gwałcił kobietę z kolegami w lesie. Dziecko przez następne lata swojego życia wychowywało się bez ojca, widując go tylko w pierdlu. Ale przecież tam są sami niewinni, nie?
Co myślicie? Powinnam usunąć ten komentarz z podanymi nazwiskami?
Jeśli jej mąż istnieje w rejestrze, to syn mógł się dowiedzieć choćby z rejestru, i nie bez powodu mąż w rejestrze widnieje. A skoro to "nie było tak", to niech wyjaśni synowi, jak.
żona Trynkola też go broni