Wpis z mikrobloga

@Towarzysz_Sobaka: tołdi sam się spi.rdolił, pewnie czuł pismo nosem, a to niby szczucie Cottona to udawany konflikt.
Jakby menel chciał to by poszedł na Szkolną i Cotton nie miałby nic do gadania.
Ostatnio zresztą Struś na gniocie pozdrawiał menela i mówił że miał tamtego dnia przyjść na Szkolną, ale nie przyszedł.
Nie bronię Cottona w żadnym wypadku ale też nie obarczałbym go za wszystko co się dzieje na Szkolnej łącznie ze
@Towarzysz_Sobaka: pewnie ze Jareczek był pomocny właśnie, żuberki sobie łykał, ale pomagał, nagrywał, to było takie naturalne ich środowisko, gdzie sobie funkcjonowali, ale musiał się przypałętać ten osobnik i mieszać, a to tutaj wy z niego zrobiliście bożka na wykopie na początku ( ͠° ͟ل͜ ͡°)
to nie było widać od początku, że coś tam nie gra z nim?