[MKPB]

Wow czytam i nie wiem co ćpają. Jedni próbują wmówić że kable grają, że kabel LAN ma znaczenie, że trzeba używać audiofilskiego switcha żeby uzyskać jak najlepszą jakość dzwięku. Moi drodzy, okazuje się przy odtwarzaniu utworu z PC, wpływ na jakość grania ma producent dysku twardego z którego jest odtwarzana muzyka. Od dzisiaj mam swojego audiovoodoo guru - on słyszy, jego znajomi słyszą, to musi być prawda. Jak ktoś nie słyszy to jest głuchy.

Okazało się, że zastosowanie dwóch identycznych pod względem parametrów dysków pochodzących od innych dostawców daje inne brzmienie. Mało tego, to samo jest na przykład z procesorami, zasilaniem komputera a nawet z pamięcią RAM. Też byliśmy zaskoczeni. Robiliśmy próby, wołaliśmy znajomych, żeby potwierdzili to, co sami usłyszeliśmy. I potwierdzali – mówił Łukasz Fikus.

http://wstereo.pl/o-cyfry-nie-ma-odwrotu-lukasz-fikus-z-lampizatora-w-audioszkole/

#audiovoodoo #audio

[O.....8]

@MKPB: co

[progressive]

@MKPB: jak to jest w tych kręgach autofiliskich że zawsze jest ściana tekstu a pomiarów na jakimś oscyloskopie gdzie można by uwidocznić różnice brak

[MKPB]

@progressive: Przecież guru mówi że jest różnica to po co ci pomiary. On słyszy, to wystarcza.

[MKPB]

Dobra, dokopałem się do ceny: 6000 EUR

[aksal89]

@progressive: jakbyś był prawdziwym (podkreślam PRAWDZIWYM) znawcą, to byś wiedział, że dobre ucho wyłapie więcej niż najczulsza aparatura ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Może trzeba im podpowiedzieć, że krew pulsująca w żyłach zaburza odsłuch i trzeba by jej upuścić trochę przed słuchaniem?

[Roszp]

@MKPB: Taaaak, ten pan jest bardzo aktywny również w mediach społecznościowych, gdzie głosi takie właśnie tezy. Z kolei autor tego tekstu to zapalony kablarz, który organizuje testy cyfrowych kabli, na których ponoć nawet najwięksi sceptycy słyszą różnicę. Ciekawe, jak on to robi ( ͡º ͜ʖ͡º)

[ghostek]

@progressive: Na jednym forum wyczytałem że oscyloskop nie jest tak doskonałym narzędziem jak ludzkie ucho ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Albus-Mumblecore]

@aksal89: jakiś dobrze przygotowany wkręt w tym stylu na pewno by przeszedł. Dobry kierunek - w końcu odsłuch to nie tylko sprzęt i pomieszczenie, ale też słuchacz. Może jakaś specjalna dieta ułatwiająca skupienie i wychwytywanie większej liczby bodźców słuchowych.

[VintageRock]

@MKPB: uwielbiam ten tag <3

[LM2137]

@MKPB: #!$%@? xd

[pilot1123]

daje inne brzmienie.

@MKPB: może puścili inne utwory?

[Roszp]

może puścili inne utwory?

@pilot1123: Właśnie tu jest myk, bo ostatnio pokazałem na przykładzie plików przygotowanych dla DL, że mogą puścić te same utwory, ale przygotowane odrobinę inaczej. I ciekawi mnie, czy tak właśnie nie preparuje się utworów do podobnych odsłuchów. Sposobów widzę kilka. Różnicę usłyszysz.

[s.....c]

@MKPB:

Moi drodzy, okazuje się przy odtwarzaniu utworu z PC, wpływ na jakość grania ma producent dysku twardego z którego jest odtwarzana muzyka.

Jestem w stanie się z tym zgodzić, w starym kompie miałem piski w głośnikach, kiedy czytał z dysku :) Co prawda to raczej kiepsko zaprojektowana sekcja zasilania, ale wpływ dysku na dźwięk był xD

[MKPB]

@Roszp: Oglądałem Twój film, dobra robota. Mi to wygląda świadomą modyfikację a nie porównanie nagrania z jednego i drugiego kabla/switcha. Tym bardziej że pliki są identyczne co do liczby sampli. Po co komuś chciałoby się tak przycinać plik porównawczy?

Tacy ludzie muszą uważać, bo jeżeli uda się udowodnić że ktoś świadomie dokonał ingerencji w plik, żeby jeden brzmiał lepiej, a drugi gorzej po to żeby ktoś kupił jakiś super kabelek to

[In_thrust_we_trust]

@progressive: bo tak działa sekta - opiera sie na wierze danej ludowi przez szamana, a nie na nauce

[In_thrust_we_trust]

@Albus-Mumblecore: to by przeszło tylko wtedy jeśli potwierdziłbyś swój audiofilski autorytet posiadaniem odpow8edniego sprzętu.

Audiofile wynzją kult hierarchi, wedle której im ktoś ma droższy sprzęt tym jest doskonalszym audiofilem. Kompletnie nje ma znaczenia rzeczywisty słuch, gust itp. Liczy sie tylko ile ciężkich tysięcy wydałes na sprzęt.

Gduby jakis świeżak na forum napisał o tym że krew w uszach ma wpływ na dźwięk to by go wyśmiali. Gdyby to samo napisał audiofil