[G.....d]

Witam Katolicy. Dzisiaj opowiem wam dlaczego warto zasilić szeregi Straży Narodowej. Zacznijmy ode mnie:
Jestem Andrzej, mam 32 lata. Urodziłem sie w katolickiej rodzinie w kraśniku. Ojciec bił mni, matke i moje 2 siostry i brata. Uważam, że to była najlepsza metoda wychowawcza, która wprowadza dyscypline i wiare w naszego jedynego Boga Króla Najświętrzego Jezusa. Teraz sam mam rodzine - 2 chłopców i 1 dziewczynke, których sam bije. Pracuje w firmie budowlanej, która specjalizuje sie w budowie i remoncie kościołów. Byłem członkiem kampani #duda2020. Od razu wspomnę, że nienawidze tej lewackiej ideologi lgbt, która jak mówili ksiądz i nasz Wielki Prezydent Duda chce edukować seksualnie nasze dzieci i namawiac je na zmiane płci. Codziennie po obiedzie wszyscy z rodziną chodzimy do kościoła na msze. W piątki zawsze pościmy zachowując tradycje.
Troche sie rozpisałem o mnie. Teraz opowiem wam mój powód dołączenia i jak wygląda nasz dzień.
Pewnego dnia oglądaliśmy wszyscy z rodziną jedyną właściwą telewizje - TVP
w wiadomościach pokazali wyrok Trybunału Konstytucyjmego w sprawie aborcji. Nie do końca wiem co to jest ale jak inni katolicy stałem po stronie życia co pokazywała moja nakładka na FB. Kiedy z rodziną szliśmy do kościoła zobaczyłem lewacką chołote razem z tymi bezbożnymi zdzirami i pedałami. Ci antychryści domagali sie aborcji na życzenie. Jak mówiłem nie końca wiem co to aborcja ale #!$%@?ło mnie to, że KOBIETY domagały sie jakiegoś prawa. Szybko z rodziną pobiegliśmy do kościoła, żeby powiadomić naszą parafie jednak było za późno - ta lewacka chołota zwandalizowała nam kościół. Wszędzie napisali cenzuralne słowa takie jak: J*bać PiS, Wy***rdalać itp.
Kazałem dzieciakom i żonie zmywać to a sam zmobilizuje ludzi. I wtedy znalazłem nowo sformułowaną Straż Narodową. Byłem w niebowzięty. Zawołałem chłopaków z parafii i razem sie tam zapisaliśmy. Potem całą noc czyściliśmy kościół. Kiedy dzieci zaczeły mówić, że chcą spać to je szybko zdyscyplinowałem lepą w pysk. Ale do rzeczy. Umuwiliśmy na następny dzień ze Strażą 2 godziny przed protestem żeby obmyślić taktyke.
Następnego dnia znaliśmy trase protestu i nasza taktyka była następująca:
Bedziemy chodzić grupami po 20 dookoła manifestujących. Jak ktoś sie odłączy od grupy zabieramy go za blok i bijemy. Obmyślił to Maciej z naszej parafii Uformowaliśmy sie w następny sposób:
3 grupy po prawe, 3 po lewej i 2 z tyłu. Ja byłem w tej po lewej. Reszta miała rzucać petardy żeby odwrócić uwage lewackiej policji. I nie uwierzycie ale Bóg był z nami i im sie to udało. Wtedy zaczeliśmi rzucać petardy w kolumne ludzi i jak ktoś uciekał w naszą strone to go szybko wyjaśnialiśmy. Niestety ci bezbożnicy szybko zorganizowali obrone, której nie mogliśmy przebić. Nasz oddział odwrócenia uwagi już powoli musiał uciekać więc musieliśmy sie spieszyć. I wtedy przybyło wsparcie - Boża Husaria razem z Żołnierzami Chrystusa i Rycerzami Jana Pawła 2. Husaria na rowerach uformowała szpice, i wbili sie w protestujących, Za nimi Żołnierze Chrystusa ze swoimi Różańcami jako kastety zaczeli bić tych lewaków. Rycerze JP2 pomogli drugiej grupie walczyć z policją czym zyskali nam czas. Razem rozbiliśmy lewaków i triumfalnie wróciliśmy do parafii. W kościele każdy stanął naprzeciwko siebie i zaczeli sie patrzeć sobie w oczy. Ja stałem naprzeciwko Radka z którym bylismy w gupie. Miał piękne oczy, w których widziałem siebie. Piękne brązowe włosy, słodkie usta... Wkrótcwszyscy zaczeli sie całować i uprawiać orgie. Niewiadomo kiedy dołączył ksiądz z ministrantami.
To było piękne zwycięstwo dlatego mieliśmy co świętować.

PS. JAK JAKIŚ GNOJEK CZY JAKAŚ SUKA ZNOWU NAZWIE MNIE KRYPTOGEJEM TO #!$%@?

#pasta #strajkkobiet #protest #katolicyzm #straznarodowa

[iTuiTam]

Kryptogej z Kraśnika, co za combo.

[n.....e]

@Grunejd: o, to ten Andrzej z Kraśnika? Przecież jesteś kryptogejem

[herakliusz_atencjusz]

@VeeZ: @iTuiTam: Łykacie bajty

[iTuiTam]

@herakliusz_atencjusz: Oznaczył, że pasta to jakie bajty?

[igor0027]

@Grunejd: pasta – tekst przypominający opowiadanie, kopiowany i rozpowszechniany przez internautów. Traktowany jako rodzaj memu internetowego. Nazwa tego zjawiska pochodzi od angielskich słów copy i paste. Pasty tworzone są przede wszystkim w celach humorystycznych.

[G.....d]

@iTuiTam: a trzeba tak oznaczyć?

[iTuiTam]

@Grunejd: Nic nie trzeba :-)

[G.....d]

@iTuiTam: ale na serio

[iTuiTam]

@Grunejd: Na serio to Kolega wyżej napisał, że myśleliśmy, że to prawdziwa historia i łyknęliśmy, a ja po prostu napisałem, że gej z Kraśnika to niezła kombinacja. Wszystko ok, miłego dnia!

[G.....d]

@iTuiTam: a ok miłego dnia