Wpis z mikrobloga

@marcin-kolecki: nah, miałbym na czym, bo ma trafić na GNow w dniu premiery. Tylko nawet nie wymieniłem, bo wtedy zostałbym rozstrzelany, bo streaming gierek to jakieś dzikie tabu - przynajmniej w mojej bańce.

I nie, dalej nie mam ochoty zagrać, bo jakby nie PR, to mielibyśmy potencjał na polskie No Man's Sky albo Fallouta 76 <3

@drim: szybko poszło - szanuję! :D
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@ja-jasiek:

I nie, dalej nie mam ochoty zagrać, bo jakby nie PR, to mielibyśmy potencjał na polskie No Man's Sky albo Fallouta 76 <3


Fajnie że już grałeś i wydałeś werdykt, dzięki, właśnie poszło anulowanie preordera
  • Odpowiedz
@ja-jasiek: nie no to jest taki typowy wpis. Nie bo będzie zbugowane więc poczekam na patche, a w sumie to będą dodatki jak do wieśka to sobie poczekam te 3 lata. Tak w ogóle to nie mam czasu, męczy mnie ten hype no i kupiłem sobie książkę więc mi cyberpunk nie potrzebny. Jeszcze nie mam peceta który spełnia minimalne wymagania(bardzo niskie swoją drogą), mój lapek to syf, konsole kupię jak wypuszczą
  • Odpowiedz
@Bujak: jak dotąd każda gra studia miała bugi na start i musiała dostać tonę łatek i reedycję w formie edycji rozszerzonej. A biorąc pod uwagę jakim burdelem był opisywany proces tworzenia gry to nie mam powodu by wierzyć, że teraz będzie inaczej, zwłaszcza, że musieli swój PR zeszmacić ogłaszając wszem i wobec powszechny #!$%@? przez ostatnie kilka tygodni produkcji :)

@drim: jak jeszcze możesz, to weź to dodaj do komcia
  • Odpowiedz
@ja-jasiek: lepiej by było jakbyś sam edytował wpis i dodał argumenty w skrócie. Wtedy od razu by było wiadomo czy to jakiś ciekawy artykuł czy wpis a la wypok. No i to narzekanie co kilka linijek że przecież ty pracujesz i jak oni śmią śmieć robić takie długie gry bo ty pracujesz i nie masz czasu na ogrywanie + odpoczynek/sen/domowe obowiązki cię przecież wybijają z rytmu. Bullshit straszny
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ja-jasiek: nikt nikogo nie zmusza do kupowania czegokolwiek. Gra wyjdzie i będzie albo dobra, albo nie. Kiedy człowiek dorasta zdaje sobie sprawę z tego, że może olać dzień premiery i kupić dopiero GOTY bez dorabiania do tego jakiejś ideologii.
  • Odpowiedz
@drim: nah :)
@mprzemo: nie wiem, ale najwyraźniej kogoś to poruszyło, skoro wystarczyło by nakłonić do napisania komentarza
@soulburner: oj. Nie ideologii, a opisania ciągu myślowego, jaki za tym stoi. Ot, takiego przeciwieństwo hype'u w formie utrwalonej. Ideologię, to my teraz mamy w prawodawstwie xD
  • Odpowiedz
@ja-jasiek: z całym szacunkiem, ale w tym Twoim artykule to merytoryki ze świecą szukać. Nie masz czasu, nie masz sprzętu, pewnie bugi będą w Wiedźminie też były - więc nie będzisz grał i nie czekasz. Z drugiej strony ja - mam sprzęt, żeby grać ze wszystkim na full, też pracuję i nie mam czasu i grałem w Wiedźmina na premierze i było wszystko okej i wielkich bugów to się nie doszukałem.
  • Odpowiedz
jak dotąd każda gra studia miała bugi na start i musiała dostać tonę łatek i reedycję w formie edycji rozszerzonej.


@ja-jasiek: Nie oznacza to, że gra nie będzie sukcesem mając masę bugów. Można chociażby popatrzeć na tytuły Bethesdy(Skyrim i Fallouty), które zawsze były zepsute na premierę(i niektóre do dziś) a i tak znajdywały uznania graczy.

Fallout 76 był wyjątkiem bo bugi w grach multiplayer dużo trudniej zignorować.

A No Man Sky
  • Odpowiedz
@Logika_wykopu: oczywiście, że nie. Ale tak samo jak w przypadku gier od Bethesdy mam do wyboru albo władować się coś niedopracowanego, albo przeczekać do momentu uzyskania jakiegoś przyzwoitego szlifu.
Ot, ta sama przyczyna dla której niektórzy gracze unikają gier Early Access za wszelką cenę.
Zarówno w przypadku gier od Bethesdy, jak i Obisidianu jak i CDP Red przyjmuję, że do EA brakuje im tylko odpowiedniego oznaczenia. Jak dotąd żadna ich nowożytnia
  • Odpowiedz