Wpis z mikrobloga

@imler1th: Ja uważam, że obie partie są tak samo beznadzieje bo odzwierciedlają społeczeństwo. Jednak ty znasz jakieś wielkie zasługi PO, możesz przytoczyć? Tylko daruj sobie "hurr nic nie zrobili bo był kryzys durr, a nic nie spełnili z obietnic bo za krótko rządzili"
  • Odpowiedz
gał kryzys w 2008 - a co to ma do rzeczy? Sugerujesz, że ten w 2008 był dużo prostszy niż obecny czy co?


@imler1th: Jak porównujesz obydwa te kryzysy to znaczy że trochę chyba nie wiesz o co chodzi tutaj zachodzą inne mechanizmy oraz powód kryzysu jest inny. Tak dla PL kryzys był dużo prostszy ponieważ uderzył on głównie w rynki finansowe gdzie rynek ten w PL był mało rozwinięty
  • Odpowiedz
@Wujek_Heniek: A jaka jest alternatywa? Które ugrupowanie oprócz PiS-u, PO i SLD miałoby realną szansę przejąć władzę w naszym kraju?
Mając do wyboru PiS lub PO, wybieram PO.
Tak samo, mając do wyboru ślepego przewodnika lub jednookiego przewodnika, wybrałbym jednookiego.
  • Odpowiedz
@imler1th: Władza "demokratyczna" jest tylko lustrem własnego społeczeństwa. Widząc to, nie można się nawet zbyt gniewać na władzę. Ktoś ją wybrał. Nie będzie dobrej władzy, transformacji kultury politycznej, dopóki nie przyjdzie transformacja całego społeczeństwa.
  • Odpowiedz
@imler1th: Przecież Tusk był 100 razy gorszym cynicznym chamem, który z całą rodziną rozkradal kraj i wcale się z tym nie krył. Z dziadkiem śpiewali kolędy po niemiecku, a potem tym samym Niemcom oddał połowę polskiego biznesu. Serio tak ci się dobrze pracuje u Niemca na magazynie? XD
  • Odpowiedz
@SweetStrawberry: Najbardziej niesmaczna w obecnej władzy jest jej niekompetencja i brak ogłady. Platforma posiadała chociaż krztynę finezji w swoim postępowaniu. Być molestowanym przez artystę swej dziedziny to zupełnie inna rzecz niż molestowanie przez zupełnego nieudacznika. Nie znaczy to, że Platforma była mistrzem politycznego wyrafinowania. Ale na pewno stała co najmniej o dwie klasy wyżej od katotalibanu.
  • Odpowiedz
@anonimowy-anon: Ok wcale tak nie było. Mówisz tak przez pryzmat czasu. A ja doskonale pamiętam tą bezsilność, która towarzyszyła rządom tamtych czasów. Tylko oni mieli wszystkie media, PiS kreowało się na oszołomów więc robili co chcieli. Nawet największe afery były przykrywane pod dywan.
To byly idealne rządy z sędziami, którzy nie byli od nich zależni, z prezydentem, który nie działał zgodnie z linią partyjną.
  • Odpowiedz